Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WIOŚ skontrolował Zgłowiączkę. Czytelnik: "Widziałem jak do rzeki wpadają ścieki"

Joanna Chrzanowska
Joanna Chrzanowska
Joanna Chrzanowska
Zgłowiączka miała być zanieczyszczana ściekami bytowymi lub przemysłowymi - takie podejrzenia miały Wody Polskie. WIOŚ przeprowadził kontrole i stwierdził, że parametry wody są w zasadzie w normie. Nasz Czytelnik twierdzi, że widział zrzut ścieków.

- Zgłowiączka jest zanieczyszczana na odcinku miejskim, najprawdopodobniej ściekami bytowymi albo przemysłowymi wprowadzanymi nielegalnie do kanalizacji deszczowej - informowała nas Urszula Tomoń, rzecznik prasowa Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Wody Polskie skierowały w lipcu do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy wniosek o przeprowadzenie kontroli, dzięki której zostaliby zidentyfikowani sprawcy ciągłego zanieczyszczania Zgłowiączki.

WIOŚ po wniosku przeprowadził trzy kontrole. Nie wykazały nic niepokojącego. Jak się okazuje, pierwszą kontrolę przeprowadzono 9 lipca. Pobrano próbki wody w pięciu lokalizacjach, konkretnie przy mostach drogowych: w Wieńcu Zdroju, Rudzie, na ul. Obwodowej we Włocławku, ponadto na Wysokiej i Okrzei.

- Nie stwierdzono pogorszenia jakości wody - informuje Anna Ciesielska, kierownik włocławskiej delegatury WIOŚ. - W trakcie prowadzonych wizji terenowych wizualnie stwierdzono nienaturalną „beżową” barwę i podwyższoną mętność wody w rzecze na całym odcinku jej biegu w granicach Włocławka.

Druga kontrola była 17 lipca. Okazało się, że Zgłowiączka jest beżowa. Wszystko przez jej dopływy, czyli Lubieńkę i Rakutówkę. Zdaniem WIOŚ, wody tych rzek są dobrej jakości, a nienaturalne zabarwienie to wynik podwyższonego stężenia żelaza, które pochodzą z wód podziemnych. Ostatnia kontrola odbyła się 23 sierpnia. Kontrolujący stwierdzili wówczas, że klarowność wód rzeki się poprawiła.

Jednocześnie WIOŚ nie podziela obaw Wód Polskich, związanych ze zrzutami ścieków do Zgłowiączki. Inspektorat w latach ubiegłych sprawdzał podmioty gospodarcze z Włocławka.

- Podejmowane działania pokontrolne spowodowały likwidację możliwości zrzutu ścieków przemysłowych i komunalnych do rzeki Zgłowiączki - wyjaśnia Anna Ciesielska. - W trakcie prowadzonych wizji terenowych na wylotach miejskiej kanalizacji deszczowej nie stwierdzono odprowadzania nimi ścieków.

Tymczasem napisał do nas w tej sprawie Czytelnik.

- Oglądałem w czwartek (29 sierpnia) Zgłowiączkę z mostu w Brześciu Kujawskim - twierdzi mężczyzna. Widać było i czuć, jak do rzeki wpada strumień ścieków.

Sprawę będziemy monitorować.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska