Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wioślarze RTW Lotto Bydgostii z medalami ME [zobacz wideo]

KF
Spotkanie w Lotto Bydgostii
Spotkanie w Lotto Bydgostii Filip Kowalkowski
Cierpliwość i wytrwałość Martyny Mikołajczak wreszcie została nagrodzona. Wioślarka Lotto-Bydgostii wraz z Weroniką Deresz sięgnęła w czeskich Racicach poi tytuł mistrzyni Europy w dwójce podwójnej wagi lekkiej.

W ostatnich latach lekką dwójkę podwójną tworzyły Deresz i Joanna Dorociak. Mikołajczak była tą trzecią, zawsze gotową do wsparcia koleżanek. Tak było choćby przed rokiem kiedy to tuż przed igrzyskami w Rio rozchorowała się Dorociak. Martyna godnie ją zastąpiła, a osada wygrała finał B i zajęła 7 miejsce. W tym sezonie ponownie do dwójki kandydują 3 wioślarki.

Trener Przemysław Abrahamczyk na razie zdecydował się na skład z Rio. 26-letnia Mikołajczyk z 32-letnią Deresz
triumfowały przed 3 tygodniami w Belgradzie w zawodach Pucharu Świata, a w minioną niedzielę w znakomitym stylu sięgnęły po tytuł mistrzyń Europy.

Od wirusa do złota

- Niewiele brakowało aby nasz osada została wycofana po przedbiegu – rozpoczęła relacjonować występ w Racicach Mikołajczak. – Nie czułam się najlepiej dopadł mnie jakiś wirus, stąd też całkowicie odpuściłyśmy ten bieg. Na drugi dzień było już znacznie lepiej, a w finale wręcz rewelacyjnie. Mam nadzieję, że dzięki temu zwycięstwu zapewniłam sobie na dłużej miejsce w reprezentacyjnej dwójce o którą walczyłam od 4 lat. Oby aż do igrzysk w Tokio.

Zygfryd Żurawski o sukcesie bydgoskich wioślarzy na mistrzostwach Europy.

Bardzo udane starty zaliczyły też pozostałe osady z wioślarkami i wioślarzami z naszego regionu. Cztery z nich sięgnęły po srebrne krążki. W sumie na podium stanęła czternastka przedstawicieli Pomorza i Kujaw (8 - LOTTO-Bydgostia, 2 - AZS UMK Energa Toruń, 2 – Zawisza, po jednym Bydgoskie Towarzystwo Wioślarskie i Wisła Grudziądz.

Jako pierwsze uczyniły to wioślarki Lotto-Bydgostii, które w komplecie zasiadały w czwórce bez sternika. Monika Ciaciuch, Joanna Dittmann, Anna i Maria Wierzbowskie, podobnie jak w PŚ zajęły 2. miejsce, z tą różnicą, że tym razem wyprzedziła ich czwórka Rumunii, za nimi uplasowały się Holenderki (triumfatorki z Belgradu).
- Czeka nas jeszcze dużo pracy, lecz widać już znaczne postępy. Pokonałyśmy przecież Holenderki z którymi przegrałyśmy w PŚ – zauważyła Ciaciuch. – O swojej wartości przekonamy się, gdy do pucharowych zmagań dołączą zamorskie osady.

Do pań dołączyli panowie

Następnie po srebrne medale sięgnęli przedstawiciele wioseł krótkich przygotowywani przez doświadczonego szkoleniowca Aleksandra Wojciechowskiego, któremu pomaga podwójny mistrz olimpijski Robert Sycz. Dwójka podwójna Mirosław Ziętarski (AZS UMK Energa Toruń), Mateusz Biskup (dotychczas pływający w czwórce podwójnej), przegrała jedynie z osadą Włoch, z kolei czwórka podwójna, w której obok Dariusza Radosza (LOTTO-Bydgostia) i Wiktora Chabela wiosłowali Dominik Czaja i Adam Wicenciak z dwójki, zameldowała się na mecie za Litwinami, a przed mocno naciskającymi Włochami i Brytyjczykami.

- Wreszcie i panowie zdobyli medale. Bardzo się cieszę, że mimo roszad w składzie obie osady stanęły na podium, co oznacza, że prezentujemy dobry, wysoki poziom – podkreślił Radosz. – W jakim zaprezentujemy się w PŚ w Poznaniu jeszcze nie wiem. O tym zdecydują trenerzy.

Ostatni tytuł wicemistrzowski przypadł ósemce. W jej składzie obok olimpijczyków z Rio: Mikołaja Burdy – 8 medal ME (LOTTO-Bydgostia), Marcina Brzezińskiego, Michała Szpakowskiego (Zawisza), Roberta Fuchsa (AZS UMK), Mateusza Wilangowskiego (Wisła Grudziądz), sternika Daniela Trojanowskiego – 8 medal ME (Zawiszy), znaleźli się Ryszard Ablewski (LOTTO-Bydgostia) i Bartosz Modrzyński (Bydgoskie Towarzystwo Wioślarskie). Biało-czerwoni mimo mocnej stawki bezpośrednio z przedbiegu zakwalifikowali się do finału. W nim dali się jedynie wyprzedzić ósemce Niemiec,wicemistrzów olimpijskich. Za nimi zameldowali się brązowi medaliści Holendrzy, następnie Rosjanie oraz mistrzowie z Rio Brytyjczycy.

- Jesteśmy bardzo zaskoczeni tym wynikiem. Na zgrupowaniu w Wałczu nasze pływanie nie było najlepsze. Zaskoczyło już na miejscu w Racicach. Z każdym startem było lepiej – ocenił Szpakowski, który na szlaku zastąpił debiutanta Modrzyńskiego.

- To była dobra roszada, znacznie lepiej się czułem na „3 dziurze” – dodał wioślarz BTW. – Teraz zrobię wszystko aby w ósemce pozostać, choć wiem, że rywalizacja o miejsce w osadzie będzie toczyć się aż do wyjazdu na MŚ.

W finale A płynęły jeszcze 4 polskie osady. Tuż za podium na 4 miejscach zameldowały się na mecie dwójka podwójna w. lekkiej Jerzy Kowalski (Gopło Kruszwica), Miłosz Jankowski, czwórka podwójna pań z Katarzyną Zillmann (AZS UMK) i Martą Wieliczko (Wisła) – wygrała osada Niemiec przygotowywana przez byłego szkoleniowca naszych pań Marcina Witkowskiego, na 5. miejscu uplasował się Artur Mikołajczewski (Gopło) w skiffie w. lekkiej, podobnie dwójka podwójna kobiet. W finale B 4 pozycję zajęła w skiffie w. lekkiej pań Joanna Dorociak.

- To dobry zaczyn na Tokio – podsumował europejski czempionat Zygfryd Żurawski, prezes Lotto- Bydgostii.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska