Turniej Stanlab Cup w Grucznie
W zawodach wzięły udział cztery drużyny z B klasy: Opatrunki Toruń, Wisła Gruczno, Sokół Lubiewo i Piaski Bydgoszcz. Tylko torunianie nie grali rok temu. Mecze trwały 2 x 25 minut.
Losowanie sprawiło, że już w półfinale doszło do rewanżu za ubiegłoroczny finał. Wisła Gruczno znów okazała się lepsza od Piasków Bydgoszcz. Wygrała 3:1 (1:0). Gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Jerzego Zakulskiego i Bartosza Szarmacha. Jednak Krzysztof Marek zdobył kontaktowego gola dla bydgoszczan i zrobiła się interesująca końcówka. W niej wygraną Wisły przypieczętował Jerzy Zakulski.
W drugim półfinale Sokół Lubiewo pokonał Opatrunki Toruń 2:1 (bramki: Adrian Karwasz, Fabian Dębicki oraz Sebastian Gerwatowski).
W meczu o 3. miejsce Piaski wygrały z Opatrunkami 3:2 (bramki: Maciej Chromek, samobójcza i Sebastian Rałło oraz Przemysław Lubowicz oraz Piotr Jankowski).
Zdecydowały karne
W finale Wisła zmierzyła się z Sokołem. W regulaminowym czasie żadnej z drużyn nie udało się strzelić gola. Mecz zakończył się wynikiem 0:0 i zwycięzcę turnieju, podobnie jak rok temu, musiała wyłonić seria rzutów karnych. Piłkarze obu drużyn dobrze wykonywali "jedenastki". Ostatecznie pomylił się jeden z graczy z Lubiewa. Wisła pokonała Sokół 8:7 i obroniła Stanlab Cup.
Kolejność końcowa: 1. Wisła Gruczno, 2. Sokół Lubiewo, 3. Piaski Bydgoszcz, 4. Opatrunki Toruń.