W rozmowie z Onetem Szczerski podał szczegóły decyzji Donalda Trumpa. - Powodem przełożenia wizyty w Polce jest pogarszająca się sytuacja w związku z huraganem Dorian, który zagraża 3-4 stanom, a który, według prognoz, swoje apogeum ma osiągnąć właśnie w niedzielę-poniedziałek - powiedział nam minister Szczerski.
Wizyta nie jest odwołana, ale przełożona. - Prezydent Trump przekazał też, że uznaje tę wizytę za przełożoną, a nie odwołaną. Dodał, że będzie chciał ją przeprowadzić w najbliższych miesiącach, szczegóły zostaną dopiero zaplanowane - tłumaczył Krzysztof Szczerski. - W zastępstwie prezydenta do Polski przyjedzie wiceprezydent USA Mike Pence. W związku z tym harmonogram wizyty na pewno zostanie przeorganizowany, ale to za wcześnie, by mówić o konkretach - dodał minister.
Trump dodał, że rozmawiał dzisiaj telefonicznie z prezydentem Andrzejem Dudą, by poinformować go o zmianie planów. - Przekazałem mu moje najcieplejsze życzenia i życzenia narodu amerykańskiego - powiedział Trump. - Naszym najwyższym priorytetem jest bezpieczeństwo ludzi na drodze huraganu. W najbliższym czasie będę ustalał nowy termin mojej wizyty w Polsce - dodał.
Huragan Dorian ma uderzyć we wschodnie wybrzeże Florydy w poniedziałek. Prognozowana prędkość wiatru przekracza 200 km/h.
Źródło: Onet
