pomorska.pl/krajswiat
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/krajswiat
Listy zaczęły nadchodzić na adres kancelarii premiera, w której Bartoszewski jest sekretarzem stanu, po 16 maja. To wtedy w warszawskich Łazienkach Bartoszewski porównał Komorowskiego, "ojca rodziny", z Jarosławem Kaczyńskim, który "ma jedynie doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych".
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
-Większość listów to anonimy. Gdy obok obelg pojawiły się pogróżki, zaczęło to być niepokojące" - mówi urzędnik kancelarii.
Wśród epitetów można znaleźć między innymi: "Życzę ci, żeby ci kołkiem język stanął, żebyś się udusił", "Ty żydzie parchu, szkoda, że cię Hitler nie załatwił", "Zdrajco Polski, Hitler mało cię nauczył, ale my ci pokażemy".
Pod listami przeważają podpisy typu: "Prawdziwy patriota", "Prawdziwy Polak".