
Do głosowania na PSL w nachodzących wyborach zachęcał w Grudziądzu Władysław Kosiniak-Kamysz. Jako karty przetargowej używał paktu na rzecz zdrowia. Szerzej o programie wyborczym Ludowcy mówili na wojewódzkiej konwencji w Bydgoszczy.

Wspomniany pakt przewiduje m.in.: poniesienie nakładów na służbę zdrowia do 6,8 proc. PKB, zwiększenie wynagrodzeń dla pracowników ochrony zdrowia o około 30 procent, zwiększenie i zabezpieczenia kadry medycznej, skrócenie okresu czasu specjalizacji, oraz zwiększenie limitów przyjęć na studia medyczne.

Ponadto, Władysław Kosiniak-Kamysz chce przeniesienia dwóch procent składki rentowej na rzecz wsparcia opieki medycznej.
- To około 13-14 miliardów złotych rocznie. Do tego chcemy uruchomić wpływy z akcyzy od papierosów i wyrobów alkoholowych, bo to właśnie używki powodują mnóstwo chorób, których leczenie sporo kosztuje - głosił Władysław Kosiniak-Kamysz.
I apelował: - Proszę i wzywam wszystkie partie polityczne do podpisania paktu na rzecz zdrowia. On nie jest nastawiony przeciwko komuś. Nie ma być elementem walki politycznej. On ma nas po prostu połączyć.

Szef ludowców zaznaczył także, że jego zdaniem szpital w Grudziądzu powinien otrzymać rządowe wsparcie w spłacie finansowych zobowiązań.
- Jeżeli chcemy zwiększyć nakłady na służbę zdrowia, to tej puli muszą się znaleźć pieniądze na lepszą dostępność do procedur medycznych. A żeby takie były, to muszą być bezpiecznie funkcjonujące szpitale. Trzeba więc zacząć od oddłużania. W tym także szpitala w Grudziądzu – zapowiadał.