- Skandal, że ratusz od stycznia do grudnia załatwiał wydanie nakazu usunięcia tego wysypiska.... Strażnicy miejscy w Nakle mandatami sypią za byle co. Za to, że śnieg czy lód przed prywatnym domem, za śmieci na targowisku. Ale w Olszewce z wysypiskiem nie potrafili się uporać od lat... A czym zajmowali się ratuszowi urzędnicy z wydziału ochrony środowiska? Niech powiedzą, jak chronili środowisko w Olszewce.
To tylko niektóre głosy m.in. nakielan. Były też podziękowania mieszkańców Olszewki za to, że zajęliśmy się tematem: - Takim tekstem popędziliście władzy kota... Powinna zlecić natychmiast wywiezienie tych śmieci i obciążyć kosztami właściciela gospodarstwa, a nie bawić się w czekanie na jakieś wyroki... To nie jest sprawa od kilku miesięcy, lecz wielu lat. Więc dość już było czasu na załatwienie sprawy...
Sprawdziliśmy. Mieszkaniec Olszewki, twórca "wysypiska" zarejestrował swą działalność gospodarczą w ratuszu. Ale - jak usłyszeliśmy w urzędzie - koncesji ani pozwolenia na recykling odpadów nie ma.