Kto był wczoraj w Tesco w Świeciu, zwłaszcza rano, od razu wyczuł, że dzieje się tam coś niecodziennego. Szczególną uwagę przyciągał salon Ery - opuszczona do połowy roleta i góra ładowarek na podłodze. Jak się okazało, pozostałości po kradzieży.
Sprzęt elektroniczny, kosmetyki, słuchawki
Klienci kręcący się po Tesco szemrali, że Era straciła ponad 200 komórek. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, zastanawia skala strat: aż 100 tysięcy złotych. - Zawierają też wartość sprzętu elektronicznego i kosmetyków, skradzionych z apteki obok - informuje Marek Rydzew-ski, rzecznik prasowy policji w Świeciu. Z Ery, oprócz telefonów, zrabowano też inne akcesoria: słuchawki, baterie. O włamaniu policja została poinformowana wczoraj rano. - Przybyła na miejsce grupa dochodze-niowo-śledcza ustaliła, że sprawcy włamali się do sklepów przez dziurę, którą wycięli w dachu Tesco - dodaje Rydzewski. - Policjanci przesłuchali świadków i zabezpieczyli ślady, z udziałem pracowników Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Potrzebni świadkowie rabunku
Warto dodać, że złodzieje nie wdarli się do hali marketu.
Policja będzie wdzięczna za dodatkowe informacje w tej sprawie. Wystarczy wykręcić 997 lub bezpośrednio do Świe-cia: (0-52) 33-32-500.