Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włocławek wyludnia się. Ale status miasta się nie zmieni

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
WA
Wciąż spada liczba mieszkańców Włocławka. Ta tendencja utrzymuje się od ładnych paru lat. I wszystko wskazuje na to, że nieprędko się odwróci.

Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?

Najświeższe dane demograficzne nie pozostawiają złudzeń - we Włocławku nas z każdym rokiem mniej. Obecnie miasto liczy niewiele ponad 101 tysięcy mieszkańców. A na koniec ubiegłego roku było nas 102 tysiące 608.

Miasto traci mieszkańców nie tylko dlatego, że wielu z nas wyprowadza się poza miasto, gdzie są tańsze działki budowlane. Także dlatego, że od lat więcej włocławian umiera niż się rodzi. I to zgonów jest kilkaset rocznie więcej niż narodzin.
Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, Włocławek liczył prawie 130 tysięcy mieszkańców. I ten najlepszy pod względem demografii czas miasto ma już za sobą. I z każdym rokiem kurczy się. Nie inaczej jest w wielu innych polskich miastach, także w dużych aglomeracjach. Tyle że dla nas to żadne pocieszenie.

W ciągu roku straciliśmy prawie 1200 mieszkańców

Tylko od początku tego roku liczba mieszkańców zmniejszyła się o około 1200 osób. Według danych z 30 listopada br. Włocławek liczył 101 tysięcy 126 mieszkańców.
Czy, jeśli liczba mieszkańców spadnie poniżej stu tysięcy, w wyborach samorządowych wybierać będziemy nie prezydenta miasta , lecz burmistrza? Nie.

-Zgodnie z ustawą z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym w miastach powyżej 100 000 mieszkańców organem wykonawczym jest prezydent miasta - wyjaśnia Monika Marciniak z Referatu Dialogu Społecznego w Urzędzie Miasta. Ale dodaje, że w tej ustawie jest też zapis „ Dotyczy to również miast, w których do dnia wejścia w życie niniejszej ustawy prezydent miasta był organem wykonawczo - zarządzającym”.
A więc w kwestii wyboru głowy miasta nic się nie zmieni.

Wciąż jest więcej zgonów niż narodzin

Wracając do demografii, do 14 grudnia tego roku we włocławskim Urzędzie Stanu Cywilnego zostało sporządzonych 1191 aktów urodzenia i 1861 aktów zgonu. Taka tendencja - więcej zgonów, niż narodzin - trwa od lat.
Dla porównania - jeszcze w 2008 roku było nas ponad 115 tys., w 2011 r. - ponad 113 tys., 2012 roku - 111,839 tys., zaś w 2013 - niewiele ponad 111 tysięcy. Od kilku lat utrzymuje się ujemny przyrost naturalny.

W 2010 roku we Włocławku urodziło się 1061 dzieci. Zmarło 1266 osób. W 2015 urodziło się 1354 dzieci, zaś zmarło 1837 osób. W 2016 sytuacja nieco zmieniła się - na korzyść w porównaniu z rokiem 2015. Urodziło się więcej dzieci! Było ich 1602. Niestety, zgonów mieliśmy we Włocławku w tym czasie wciąż więcej niż narodzin nowych obywateli.
W ub. roku we włocławskim USC zostało sporządzonych 1448 aktów urodzenia. A więc więcej niż w tym roku. Więcej było też zgonów - 1937. Ale jeszcze rok 2020 się nie skończył. I pandemia trwa.

Pozytywy? Mimo pandemii wciąż zawieramy związki małżeńskie. W tym roku 434 pary powiedziały sobie sakramentalne „tak”. W ub. roku zawartych małżeństw było jednak więcej - 558.
Z drugiej strony - ten rok przyniósł mniej rozwodów. W Urzędzie Stanu Cywilnego zarejestrowano do 14 grudnia br. 188 rozwodów, a w całym 2019 roku było 348.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska