5 z 7

fot. adam jankowski / polska press
Uzasadnione obawy
Media w Irlandii Północnej przestrzegały ekipę Linfield przed Arturem Borucem i Michałem Karbownikiem (i koronawirusem). I zwróciły słuszną obawę. Bramkarz Legii miał mało pracy, ale dwa razy wykazał się odpowiednią koncentracją, broniąc niewygodne strzały. Natomiast prawy obrońca przyspieszył w akcji, którą golem zakończył Jose Kante.
6 z 7

fot. adam jankowski / polska press
Dodatkowa para oczu
Mecz bez udziału kibiców (z powodu panującej pandemii) miał swoje plusy. Można było usłyszeć, jak ważnym punktem drużyny jest Artur Boruc. Poza wysokimi umiejętnościami służy podpowiedziami dla zespołu. Przeciwko Linfield niemalże nie było akcji, w której nie pokrzykiwał na kolegów.