5 z 6

fot. Szymon Starnawski /Polska Press
Wiosenne przesilenie?
Kilku legionistów było niemrawych w Poznaniu. Szczególnie było to widać u Bartosza Slisza i Artura Boruca. Pierwszy jakby nie kontrolował kto jest wokół niego. Drugi parę razy miał opóźnioną reakcję, która o mały włos nie doprowadziła do straty gola, ale za każdym razem zdążył.