- Ta awaria to efekt problemów, z którymi zmagaliśmy się od dwóch dni - mówi Artur Bogusławski, kierownik Bazy Bus Serwis PKS w Bydgoszczy.
- Dwa dni temu na zewnątrz budynku pękła rura. Ekipy wodociągowe usuwały usterkę do późnych godzin nocnych z wtorku na środę. O czwartej nad ranem pracownik dworca zauważył, że w holu dworca pojawiła się woda.
Okazało się, że na skutek włączenia dopływu wody, pękła inna rura. Tym razem wewnątrz budynku. Awaria nie zdezorganizowała pracy dworca. Od godz. 6 rano funkcjonuje normalnie. Nieczynne są tylko toalety, bo zalana została elektryka, ale pasażerowie mogą korzystać z toalety w barze.