Wodociągowcy biorą się do roboty

Pierwszy kontraktu tej części projektu rozpoczął się w ubiegłym tygodniu. Firma Sanbud z Kalisza za 7,9 mln zł ruszyła już z budową podczyszczalni wód deszczowych na Winnicy. Dzięki nim deszczówka z toruńskich ulic nie będzie już trafiać do Wisły. Przedsięwzięcie potrwa rok. Kolejne dwa zadania rozpoczną się w poniedziałek.

Oba zostały zaplanowane na 18 miesięcy. Jeden z kontraktów, który będzie realizować brodnicki Sanmel, obejmie Wrzosy oraz Toruń Południowy i pochłonie 10,37 mln zł. Podczas niego powstanie 15 km sieci wodociągowej oraz prawie 5 km - kanalizacyjnej. Prace skupią się głównie na pasie wzdłuż Szosy Chełmińskiej.

Toruńskie Wodociągi wydzieliły trzy odcinki, na których będą się odbywać roboty: od Jeleniej do Słowiczej, od Słowiczej do Zagonowej i od Zagonowej do Wiklinowej. Przez najbliższe pół roku wodociągowców spotkamy między ul. Jelenią a Zagonową: od Jeleniej do Słowiczej będzie układana sieć wodociągowa, a od Słowiczej do Zagonowej - kanalizacyjna.

Znów będzie wąsko
- Nie powinno być dużych utrudnień jak podczas pierwszego etapu robót w ramach Funduszu Spójności - mówi Mieczysław Malinowski, menedżer projektu z Toruńskich Wodociągów. - W trakcie robót kanalizacyjnych na Szosie Chełmińskiej mogą pojawić się zwężenia jezdni. Układanie wodociągu jest mniej kłopotliwe.

Prace odbywają się nie w drodze, ale na poboczu. Oprócz tego wykopy są płytsze.
Prace na każdym z odcinków potrwają pół roku. Dzięki kontraktowi do sieci zostaną podłączone ulice na Wrzosach od ul. Zbożowej w kierunku Barbarki, na których nie było wodociągu. Chodzi np. o ul. Owsianą, Sadową i Tartaczną.

W przypadku Torunia Południowego, czyli ul. Nieszawskiej, Kujawskiej i Dybowskiej, wodociągowcy ułożą kanalizację sanitarną o długości ok. 3,2 km, a także wybudują dwie tłocznie ścieków.

Wykonawcą drugiego z przedsięwzięć, które rozpoczyna się dzisiaj, jest firma Melbud z Grudziądza. Kontrakt opiewa na ponad 8,9 mln zł. Zaplanowano ułożenie 12,9 km sieci wodociągowej i 2,9 km - kanalizacyjnej. Zadanie obejmie trzy osiedla: Pancernych (1,9 km wodociągu), Bielawy-Grębocin (7 km) oraz Kaszczorek (4 km). Prace będą się odbywać m.in. na ul. Uroczej, Na Przełaj, Elbląskiej, Gdańskiej, Krośnieńskiej. - Na tych ulicach utrudnienia pojawią się okresowo - zapowiada Malinowski.

Decyzji jeszcze nie ma

Drugi etap programu "Gospodarka wodno-ściekowa na terenie aglomeracji Toruń" jest wpisany na listę projektów kluczowych programu "Infrastruktura i Środowisko". Całość pochłonie 213,5 mln zł, z czego 109,48 mln zł możemy uzyskać z funduszy Unii Europejskiej. W najbliższych dniach ma się zakończyć weryfikacja wniosku o dotację. Wówczas trafi on do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Komisji Europejskiej. Jeśli aplikacja przejdzie tę procedurę pomyślnie, TW rozpiszą przetargi na kolejne kontrakty już w drugiej połowie br., a nie jak wcześniej planowano - na początku 2010 r.

W planach jest budowa suszarni i spalarni osadów w oczyszczalni ścieków przy Szosie Bydgoskiej. To będzie największe i najkosztowniejsze zadanie drugiego etapu programu. Pochłonie on nawet jedną trzecią wszystkich kosztów, czyli ok. 70 mln zł. Wodociągowcy zaplanowali również modernizację stacji uzdatniania wody w Małej Nieszawce, dzięki której poprawi się jakość wody w lewobrzeżnej części miasta. Kolejnym zadaniem będzie renowacja dwóch kolektorów wzdłuż Szosy Lubickiej doprowadzających wodę ze stacji uzdatniania w Lubiczu do miasta.

"Projekt w dużym stopniu przyczyni się do zredukowania ilości zanieczyszczeń odprowadzanych do wód i ziemi (ograniczenie ładunku azotu). Ponadto projekt charakteryzuje się wysokim stopniem gotowości do realizacji" - czytamy w wykazie projektów kluczowych Iist opublikowanym na początku lutego br. przez resort rozwoju regionalnego.