Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna w Gruzji!

(Źródło: tvn24)
Rosyjski samolot bombarduje gruzińskie terytorium
Rosyjski samolot bombarduje gruzińskie terytorium Fot. Reuters
Ambasador Gruzji w Polsce Konstantin Kawtaradze, stwierdził, że ewakuacja urzędów ze stolicy wyraźnie oznacza, że trwa wojna.

Rosja przez noc wysłała do Osetii Południowej kolejnych żołnierzy, mających wzmocnić te oddziały, które przebywały tam jako siły pokojowe i zamierza w ciągu najbliższych godzin wysłać kolejne siły. Gruzini ewakuują urzędy i mieszkańców w obawie przed kolejnymi bombardowaniami.

Konstantin Kawtaradze, ambasador Gruzji w Polsce dostał informację, że Rosjanie zbombardują budynki rządowe i stację telewizyjną w Tbilisi. Władze zarządziły ewakuację urzędników, mieszkających w pobliżu cywilów, a także pałacu prezydenckiego. Tymczasem rosyjskie bomby spadają już na cywilny port Poti i rurociągi, którymi może być transportowana ropa, z pominięciem Rosji, z basenu Morza Kaspijskiego do Europy Zachodniej.

Jak mówi ambasador, Gruzja padła ofiarą agresywnych zamiarów Rosji, która "rażąco i otwarcie łamie normy i zasady prawa międzynarodowego". Według niego Gruzini nie spodziewali się eskalacji konfliktu.

Oprócz portu w Poti bomby spadają, według Gruzinów, na wojskową bazę w Senaki. W związku z konfliktem prezydent Micheil Saakaszwili ogłosi stan wojenny na terytorium całej Gruzji.

Rzecznik gruzińskiego MSW Szota Utiaszwili powiedział, że rosyjskie pociski spadły również w okolicy rurociągu Baku-Tbilisi-Ceyhan, umożliwiającego przesyłanie ropy naftowej z basenu Morza Kaspijskiego do Europy Zachodniej z pominięciem Rosji i Iranu.

Wcześniej w orędziu do narodu prezydent oświadczył, że "Cchinwali, okoliczne wzgórza i większość wiosek w Osetii Południowej są pod kontrolą sił gruzińskich".

Kilkadziesiąt minut później co innego oświadczyli Osetyjczycy. - Całe miasto Cchinwali jest kontrolowane w tym momencie przez jednostki obrony Osetii Południowej. Strona gruzińska usiłuje wziąć pod kontrolę południowe przedmieścia Cchinwali. Walki się toczą - poinformowała rzeczniczka rządu separatystycznej republiki Irina Gagłojewa.

Wcześniej źródła rosyjskie i gruzińskie informowały o zaciętych walkach w centrum osetyjskiej stolicy. - Gruzińskie wojska ostrzeliwujące Cchinwali znalazły się pod ogniem rosyjskiej artylerii i czołgów - podawała telewizja Westi-24 cytując pułkownika rosyjskiej armii.

Ministerstwo Obrony Rosji donosi, że podczas walk, które dalej toczą się w południowym Cchinwali, zginęło co najmniej 12 żołnierzy rosyjskich, a 150 zostało rannych.

W wystąpieniu telewizyjnym Saakaszwili nie mówił o stratach Rosjan, ale przyznał, że Gruzini stracili ok. 30 swoich żołnierzy.

Z gruzińskiego oświadczenia wynika, że wojska Tbilisi pokonały oddziały rosyjskiej 58. Armii, które po południu dotarły do Cchinwali. We Władykaukazie, stolicy Osetii Północnej (republika w ramach Federacji Rosyjskiej) stacjonuje sztab operacji.

Wtedy też Rosjanie informowali o udanym kontrataku rosyjskim w Cchinwali, co potwierdziło gruzińskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. - Kontrolujemy część miasta, Rosjanie inną część - mówił po południu rzecznik resortu Szota Utiaszwili.

Z kolei na stronie internetowej MSW Gruzji już wtedy pojawiła się informacja, że według świadków, gruzińscy żołnierze zaczęli wycofywać się z zajmowanych pozycji.

Cały dzień gruzińskie źródła donosiły o kolejnych bombardowaniach. Według
Zobacz infografikę Rosyjski samolot bombarduje gruzińskie terytorium (Reuters)
Gruzinów, rosyjski samolot zbombardował bazę lotniczą położoną 40 kilometrów na południe od Tbilisi.

- Trzech żołnierzy gruzińskich zginęło w wyniku zbombardowania bazę lotnicza w Marnueli - poinformował Szota Utiaszwili,

Wcześniej Rosjanie zbombardowali położoną 25 kilometrów od Tbilisi gruzińską bazę lotniczą Waziani.

Andrzej Meller, reporter "Tygodnika Powszechnego", relacjonował, że
Gruzini poinformowali, że stolica Osetii Południowej Cchinwali znalazła się całkowicie pod gruzińską kontrolą (APTN) tuż po godz. 16. rosyjskiej samoloty zbombardowały okolice Gori - miasta na południe od Osetii Południowej.

- W Gori znajduje się sztab mediów gruzińskich i częściowo wojsk - donosi z kolei na antenie TVN24 Maria Filina ze Związku Polaków w Tbilisi. Jak informuje Filina, Gruzini wzywają separatystów, żeby przyznali się do porażki w związku z przejęciem 90 procent Cchinwali. - Gruzini zapewnili, że jeśli separatyści przyznają porażkę nie będzie agresji przeciwko nim - powiedziała Filina.

Władze Osetii Południowej informują o 1,4 tys. ofiarach gruzińskiego ostrzału. Wcześniej separatystyczny prezydent Eduard Kokojty powiedział, że w południowoosetyjskiej stolicy zginęło kilkuset cywilów.

Rosyjskie ministerstwo transportu informuje, że od północy z piątku na sobotę Rosja przerwie wszystkie połączenia lotnicze z Gruzją od północy z piątku na sobotę.

- Od północy Federacja Rosyjska wstrzyma wszelkie połączenia lotnicze z Gruzją - podała rzeczniczka resortu.

W związku z konfliktem wokół Osetii Południowej Gruzja wycofa z Iraku tysiąc żołnierzy. Chce w ten sposób wzmocnić swe siły w walce z wojskami rosyjskimi.

- Uprzedziliśmy już naszych amerykańskich przyjaciół, że zamierzamy w ciągu najbliższych kilku dni wycofać z Iraku połowę naszego kontyngentu, gdyż dosięgła nas rosyjska agresja. Tam są nasi najlepsi żołnierze - powiedział sekretarz Rady Bezpieczeństwa Gruzji Aleksander Lomaja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska