Powodem tego zachowania wojownika była kontrola dopingowa przeprowadzona o 6 rano, którą pracownicy USADA zaaranżowali na pobranie krwi Costy do analizy. Brazylijczyk ogłosił to później na portalu społecznościowym.
„Do diabła z szefem USADA, który dziś o 6 rano wysłal swoich agentów do mojej sypialni, żeby pobrali mi krew. Traciłem na wadze, byłem mocno odwodniony, a po tym wszystkim chcą zabrać mi krew! Do diabła z tymi facentami! Nigdy nie zostałem złapany przez USADA, nie potrzebuję tego gówna!” - napisał Costa.
Podczas gali UFC 278, który odbędzie się 21 sierpnia w Salt Lake City (USA) Brazylijczyk zmierzy się z Amerykaninem Lukem Rockholdem.
Costa przybył na ceremonię ważenia z butelką, na której widniał napis „secret juice”. Czyżby chciał w ten sposób nakłonić pracowników agencji antydopingowej do tak wczesnej kontroli?
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice