https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojownikiem się jest, albo nie. Guzowska o szkoleniach Macierewicza dla kobiet

Maciej Czerniak
Iwona Guzowska: - Niemożliwe, by w kilkanaście godzin wyszkolić kogokolwiek do walki. Takie szkolenia mogą mieć tylko pewien walor psychologiczny.
Iwona Guzowska: - Niemożliwe, by w kilkanaście godzin wyszkolić kogokolwiek do walki. Takie szkolenia mogą mieć tylko pewien walor psychologiczny. Tomasz Bolt
Iwona Guzowska, wielokrotna mistrzyni świata i Europy w kickboxingu i boksie, była posłanka PO komentuje plany MON przeprowadzenia kursów samoobrony dla kobiet. U nas pierwsze zajęcia odbędą się 19 listopada w Bydgoszczy i Toruniu.

- Jeżeli te działania mają na celu również przygotowanie psychologiczne kobiet, pewne nastawienie ich oraz mają sprawić, że kobiety w sytuacji zagrożenia będą umiały się przełamać i stawić opór agresorowi, to myślę, że takie działania będą miały pewien walor - komentuje Iwona Guzowska. - Walorem byłoby tez między innymi przeszkolenie kobiet, co do użycia, na przykład gazu obronnego.

Przeczytaj także: Na święta możesz dorobić już dziś. Ofert pracy w Kujawsko-Pomorskiem nie brakuje

Z byłą posłanką PO rozmawiamy krótko po zakończeniu organizowanego przez nią ostatniego w tym roku biegu z cyklu Warriors Run w Gdańsku. Już pod koniec października mistrzyni zapraszała do udziału w tym wydarzeniu podkreślając: "Warriors Run! Bieg pod okiem weteranów misji w Afganistanie to wspaniały sposób na uczczenie Święta Niepodległości!"

Sportsmenka na pytanie, czy jest możliwe wyszkolenie w krótkim czasie do samoobrony pań, które nigdy przedtem nie miały nic wspólnego ze sportami walki, a czasem ze sportem w ogóle, odpowiada pytaniem o planowaną liczbę godzin treningu. Kiedy dowiaduje się, że dwugodzinne zajęcia - jak zapowiada MON - mają się odbywać raz w miesiącu od listopada do czerwca przyszłego roku, mówi: - Przez dwanaście godzin niemożliwe jest takie wyszkolenie kogokolwiek tak, by mógł stawić opór w przypadku ataku. A już na pewno, by potrafił się obronić bez użycia, na przykład gazu obronnego, w walce na gołe ręce. To nie jest możliwe.

- Nie można zatem stać się wojownikiem w ciągu dwunastu godzin? - pytamy.

Odpowiedź pada bez zastanowienia.

- Wojownikiem się jest, albo nie - kwituje Guzowska.

Projekt będzie realizowany, jak zapowiada MON od 19 listopada do 3 czerwca 2017 roku w 30 obiektach wojskowych w Polsce: Białymstoku, Bielsku-Białej, Brzegu, Bydgoszczy, Gdyni, Giżycku, Gliwicach, Hrubieszowie, Kielcach, Krakowie, Koszalinie, Lidzbarku Warmińskim, Łasku, Międzyrzeczu, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Słupsku, Sulechowie, Szczecinie, Świętoszowie, Tomaszowie Mazowieckim, Toruniu, Ustce, Warszawie, Wrocławiu, Zakopanem, Zamościu i Zegrzu.

Podczas pierwszych zajęć żołnierze i najlepsi instruktorzy Wojska Polskiego zaprezentują kursantkom wszystkie techniki, które będą realizowane podczas całego cyklu szkoleniowego, m.in.: przyjęcie postawy obronnej w przypadku agresji zewnętrznej, uwalnianie się z uchwytu, obrona przed kopnięciem, duszeniem, uderzeniem, atakiem z użyciem niebezpiecznego narzędzia czy z udziałem kilku napastników.

Więcej na ten temat w poniedziałkowym papierowym wydaniu Gazety Pomorskiej i na www.plus.pomorska.pl

Wideo: INFO Z POLSKI odc.9 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

źródło: vivi24/x-news

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kaśka
A jak mozna sie zapisać na kurs z Mon
o
odKODujmy POlskę !

Guzowska wielki expert od samoobrony. Zabrała głos wyłącznie aby zanegować działanie MON-u, a że jest z Polskę Okradamy to bzdurzy bez sensu !

I
Igor Wojtczak
W Toruniu zajęcia terenowe poprowadzi Rydzol - rola kropidla na współczesnym polu walki oraz rzut kielichem. Miotla bojowa certyfikowana przez Tadzia. Razem z Obrona Terytorialno - Analna podbija Azję.
G
Gość
iż Antoni Macierewicz szkoli mistrzów i wojowników chińskich sztuk walki.
Tyle, że nie o to w ty chodzi.
Nie zamierzam wyprowadzać M. Czeniaka z błogiego snu o wojownikach sztuk walki.
Niech śni dalej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska