Najbardziej cieszyły się kobiety z Koła Gospodyń Wiejskich, bo w swej desperacji kilkakrotnie jeździły do starosty Zbigniewa Żbikowskiego, prosząc o dokończenie tej drogi. Drogę łącząca Koneck z Łówkowicami w gm. Bądkowo zaczęto budować ponad 20 lat temu i ...zakończono przy domu sołtysa w Wójtówce. Dalej, w stronę Konecka, pozostały wertepy.
Miejscowi opowiadali nam, że prace przy budowie nagle zostały przerwane, materiał “wyparował", a w papierach ta droga widniała jako zbudowana do końca, stąd problemy z jej późniejszym dokończeniem. Wieści tych nie udało się nam zweryfikować.
O dokończenie budowy tej drogi od lat zabiegali mieszkańcy, w tym KGW. Dobijali się o nią także radni, i gminni, i powiatowi. Dziś ojców sukcesu jest wielu, ale mieszkańcy wiedzą swoje.
- Wszystko się ruszyło, gdy poprosiliśmy o pomoc Krzysztofa Gołębiewskiego, radnego sejmiku - twierdzi Łucja Grzanka z KGW w Wójtówce. Cieszy się z innymi, bo w latach 70-tych jako radna gminna przez trzy kadencje bezskutecznie walczyła o tę drogę. - Najważniejsze, że nareszcie ją mamy - podkreśla.
Droga jest powiatowa. Radni powiatowi znaleźli na nią pieniądze, ale “dorzucili się" do tej inwestycji także samorządowcy z Bądkowa i Konecka, bo łączy ona nie tylko dwie drogi powiatowe, ale i obie gminy. Toteż na otwarciu, prócz przedstawicieli powiatu, byli też m.in. wójtowie i radni obu gmin.
Teraz mieszkańcy wsi chcieliby, by tą drogą jeździł autobus. - Żeby młodzież z Wójtówki, Żołnowa, Łówkowic nie musiała jeździć do Łowiczka czy Konecka, by dostać się doAleksandrowa Kujawskiego - tłumaczą i zastanawiają się, jak to załatwić.