Wokalistka zespołu "Brak Danych": Wszystko można pogodzić

- Jak długo śpiewasz?
- Śpiewam od zawsze, ale dopiero w drugiej klasie gimnazjum wyszłam na scenę.

- Występujesz na co dzień z zespołem "Brak Danych". Nagraliście jakieś płyty?
- Gramy w składzie Miłosz Czarnowski, Patryk Myśliwiec i Szymon Węsierski. Bardzo dobrze współpracuje mi się z chłopcami z zespołu. Razem występujemy półtora roku. Nagraliśmy akustyczną płytę z utworami własnego autorstwa.

- Kilkakrotnie wystąpiłaś na koncercie młodych talentów.
- Tak się składa, że na koncercie talentów wystąpiłam kilkakrotnie z różnym akompaniamentem.

- Gdzie występujecie?
- Najwięcej w domu kultury w Śliwicach. Kilkakrotnie graliśmy jako suport przed koncertami znanych zespołów. Mamy nadzieję, że uda nam się wypłynąć na szersze wody i występować w innych miastach i miejscowościach.

- Jaka muzykę najchętniej gracie?
- Gramy głównie piosenki własnego autorstwa, ale mamy kilka coverów na przykład piosenki zespołu "Akurat", "The Cranberries", "Hej". Gramy rocka, ale nie stronimy od reggae i muzyki punkowej.

- Jakie masz marzenia i plany?
- Moim marzeniem od zawsze było śpiewanie z zespołem. Spotkaliśmy się i dogadujemy się. Jesteśmy w trakcie nagrywania płyty. Chcemy grać jak najwięcej koncertów i rozwijać się.

- Jak godzicie pasję z nauką?
- To wszystko można pogodzić. Nawet, jak skończymy szkołę, to myślę, że pasja zwycięży i dalej będziemy grać. Najważniejsze to chcieć.