
W ramach „Światełka do nieba” planowano z placu przed halą widowiskowo-sportową na osiedlu Lotnisko - gdzie mieścił się grudziądzki sztab miejski WOŚP - wypuścić balony wypełnione helem. Niestety, balony odmówiły współpracy i odlecieć nie zamierzały. Sytuację uratowali kierowcy ciężarówek, którzy finał imprezy obwieścili klaksonami, oraz członkowie Gildii Działań Historycznych „Alte Knochen”, którzy oddali strzał z broni czarnoprochowej

W ramach „Światełka do nieba” planowano z placu przed halą widowiskowo-sportową na osiedlu Lotnisko - gdzie mieścił się grudziądzki sztab miejski WOŚP - wypuścić balony wypełnione helem. Niestety, balony odmówiły współpracy i odlecieć nie zamierzały. Sytuację uratowali kierowcy ciężarówek, którzy finał imprezy obwieścili klaksonami, oraz członkowie Gildii Działań Historycznych „Alte Knochen”, którzy oddali strzał z broni czarnoprochowej

W ramach „Światełka do nieba” planowano z placu przed halą widowiskowo-sportową na osiedlu Lotnisko - gdzie mieścił się grudziądzki sztab miejski WOŚP - wypuścić balony wypełnione helem. Niestety, balony odmówiły współpracy i odlecieć nie zamierzały. Sytuację uratowali kierowcy ciężarówek, którzy finał imprezy obwieścili klaksonami, oraz członkowie Gildii Działań Historycznych „Alte Knochen”, którzy oddali strzał z broni czarnoprochowej

W ramach „Światełka do nieba” planowano z placu przed halą widowiskowo-sportową na osiedlu Lotnisko - gdzie mieścił się grudziądzki sztab miejski WOŚP - wypuścić balony wypełnione helem. Niestety, balony odmówiły współpracy i odlecieć nie zamierzały. Sytuację uratowali kierowcy ciężarówek, którzy finał imprezy obwieścili klaksonami, oraz członkowie Gildii Działań Historycznych „Alte Knochen”, którzy oddali strzał z broni czarnoprochowej