
Na ulicach Bydgoszczy kwestował też Rafał Bruski, prezydent miasta. W jego puszce znalazło się dokładnie 1453,67 zł. Z kolei w e-skarbonce, która została stworzona specjalnie na ciężkie czasy związane z pandemią, aby można było wesprzeć potrzebujących bez konieczności wychodzenia z domu, uzbierało się aż 6922 zł. Do tej „puszki” cały czas można się jeszcze dorzucić. Na Allegro 1 lutego zakończyła się też licytacja usługi fryzjerskiej, którą wystawił na aukcję prezydent Bydgoszczy. Zwycięzca zapłacił za nią 1050 zł. Przypomnijmy, że strzyżenie odbędzie się pod czujnym okiem mistrza fryzjerstwa Jana Stoppla.

Fantastyczny wynik - ponad 10 tys. zł do orkiestrowych puszek zebrali uczestnicy Retro Karawany, którzy 31 stycznia w dniu finału przejechali zabytkowymi autami trasę z Bydgoszczy przez Trzciniec, Białe Błota, Murowaniec, Łochowice do Nakła nad Notecią i z powrotem przez Kruszyn do Bydgoszczy. W tym wyjątkowym rajdzie wzięło udział blisko 50 historycznych pojazdów.
Atrakcją była licytacja okolicznościowych statuetek - w kształcie samochodu ŻUK, ozdobionych serduszkiem WOŚP - przygotowanych przez organizatorów - Międzykółkową Bazę Maszynowa w Kruszynie przy wsparciu firm i wielu ludzi dobrej woli. Statuetki rozeszły się jak ciepłe bułeczki.

Wielkie liczenie datków odbywało się w niedzielę (31 stycznia) do godz. 22.30. Przed Bydgoskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu przy ul. Gdańskiej ustawiła się wieczorem długa kolejka. Z uwagi na pandemię do wnętrza mogła wejść ograniczona liczba osób.

- Niektórzy irytowali się, że stali na dworze, rozumiemy to, ale musieliśmy działać zgodnie z obostrzeniami sanitarnymi - zaznacza Michał Moczadło, szef Sztabu Regionalnego WOŚP w Bydgoszczy. - Kwota uzbierana do puszek na pewno wzrośnie, bo nie wszyscy jeszcze zostali wpisani do panelu.