Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrak polskiego okrętu wojennego zlokalizowano w pobliżu Malty, 72 lata po jego zatonięciu na minie. Pozostanie podwodnym grobem

Marek Weckwerth
Na zdjęciu u góry: poszukiwania ,,Kujawiaka"; od lewej Michał Szczepaniak, Piotr Wytykowski i Bartosz Grynda z robotem podwodnym ROV; na zdjęciu na dole: archiwalne zdjęcie ORP "Kujawiak", polskiego niszczyciela eskortowego
Na zdjęciu u góry: poszukiwania ,,Kujawiaka"; od lewej Michał Szczepaniak, Piotr Wytykowski i Bartosz Grynda z robotem podwodnym ROV; na zdjęciu na dole: archiwalne zdjęcie ORP "Kujawiak", polskiego niszczyciela eskortowego Roman Zajder / archiwum
- Pomógł przypadek. Mój kolega Piotr Wytykowski, który obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych, spotkał Chrisa Kraskę, syna Jana, marynarza, który feralnej nocy z 15 na 16 czerwca 1942 roku był na pokładzie ,,Kujawiaka". To on udzielił mu pierwszych wskazówek, jak i gdzie szukać wraku okrętu - wyjaśnia Roman Zajder z łódzkiego stowarzyszenia Wyprawy Wrakowe, członek The Explorers Club.

Kilkuosobowa grupa Wypraw Wrakowych pod kierownictwem Romana Zajdera i Piotra Wytykowskiego zlokalizowała ,,Kujawiaka" 22 września w pobliżu Malty, a kilka dni później odkrycie zostało oficjalnie potwierdzone. Droga do jego odnalezienia była jednak długa. Wcześniej podejmowano próby zlokalizowania wraku, ale bezskuteczne.

Marynarz Jan Kraska wyskoczył za burtę tonącego okrętu wraz z innymi Polakami. Minęło 6 godzin zanim go uratowano. Jego syn Chris pokazał Piotrowi Wytykowskiemu wiele pamiątek po ojcu i udzielił wskazówek, gdzie szukać informacji o okręcie.

Przeczytaj także: Od 700 lat trzymają się za ręce. Niezwykłe odkrycie angielskich archeologów [wideo]
- I tak wiele zimowych wieczorów spędziliśmy przeszukując brytyjskie archiwa - kontynuuje Roman Zajder. - Ale udało się. Ostatecznie wyruszyliśmy na wyprawę wyposażeni w nowoczesny sonar i robota podwodnego. Trafiliśmy na wrak na głębokości 100 metrów. Nie ma wątpliwości, że to ORP ,,Kujawiak".
O odkryciu powiadomiony został oficjalnie prezydent RP Bronisław Komorowski oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Władze Malty objęły wrak ochroną prawną i całkowicie zakazały nurkowania. Pod pokładem są nadal ciała 13 polskich marynarzy.

- W czerwcu przyszłego roku zorganizujemy ponowną wyprawę, już we współpracy z Uniwersytetem Maltańskim. Chcemy zdobyć więcej informacji. Po tej wyprawie sporządzimy szczegółowy raport - kończy pan Roman.

Okręt Rzeczypospolitej Polskiej (ORP) ,,Kujawiak" brał udział w brytyjskiej operacji Harpoon jako eskortowiec konwoju płynącego z zaopatrzeniem na Maltę.

Dowodził nim Ludwik Lichodziejewski, absolwent (w roku 1928) Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej w Toruniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska