Wsiadł za kółko bez wiedzy rodziców. 16-latek zginął od silnego uderzenia w głowę

Należy wszcząć postępowanie,która sklepowa sprzedała mu alkohol.Paranoja.

W dniu 14.08.2014 o 18:23, spectro napisał:

Przebieg zdarzeń:1. chłopakowi spodobał się cabrio eskort,2. chłopak chciał się przejechać ale wredna ciotka odmówiła mając jeszcze przed oczyma tragedię z dziewięcioosobowym scenic-iem.3. chłopak obmyślił plan- jak pójdą spać zabiorę kluczyki i heja,4. ciotka zasnęła, chłopak zabrał kluczyki i wyruszył w trasę (jak się później okazuje ostatnią),5. chłopak przesadził z prędkością, wyrzuca go na ostrym łuku i cabrio wali w drzewo,6. chłopak ginie ponieważ cabrio jest 94-95 rok i niema mowy tu o AIRbagu, moim zdaniem nawet pasów nie zapiął. Niema co drążyć tematu z alkoholem albo stanem technicznym samochodu gdyż życia mu to nie zwróci. 

Niestety, mocno prawdopodobna jest Twoja rekonstrukcja wydarzeń, z jednym wyjątkiem - jest duża szansa, że escort miał AirBag. Sam miałem zwykły hatchback escorta rocznik 94 i tam już była jedna PP. W kabrio wyposażenie było nawet lepsze.

Co niestety nie uchroniło chłopaka. Każdy robi błędy, szkoda, że dla niektórych kończy się to tak tragicznie...

Przebieg zdarzeń:

1. chłopakowi spodobał się cabrio eskort,

2. chłopak chciał się przejechać ale wredna ciotka odmówiła mając jeszcze przed oczyma tragedię z dziewięcioosobowym scenic-iem.

3. chłopak obmyślił plan- jak pójdą spać zabiorę kluczyki i heja,

4. ciotka zasnęła, chłopak zabrał kluczyki i wyruszył w trasę (jak się później okazuje ostatnią),

5. chłopak przesadził z prędkością, wyrzuca go na ostrym łuku i cabrio wali w drzewo,

6. chłopak ginie ponieważ cabrio jest 94-95 rok i niema mowy tu o AIRbagu, moim zdaniem nawet pasów nie zapiął. 

Niema co drążyć tematu z alkoholem albo stanem technicznym samochodu gdyż życia mu to nie zwróci.