W sobotę (09.05) około godziny 21:40 w Małej Nieszawce policjanci z toruńskiego Podgórza zatrzymali 45-letniego kierowcę osobowego bmw. W trakcie kontroli wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Badanie wykazało, że kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W niedzielę (10.05) około godziny 22:00 w Brąchnowie policjanci z Chełmży zatrzymali 40- letniego kierowcę fiata ciquecento. Okazało się, że 40-latek miał ponad dwa i pół promila.
- Obu zatrzymanym mężczyznom za prowadzenie auta pod wpływem alkoholu może grozić do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy - wyjaśnia Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Czytaj także: Takiej rewolucji na polskich drogach jeszcze nie było! Wzrosną kary
Większe kłopoty może mieć 47-latek, którego policjanci zatrzymali w niedzielę (10.05) około godziny 11:00 w Gronowie. Mężczyzna kierował citroenem berlingo, mając prawie dwa promile alkoholu.
- Dodatkowo do maja 2020 roku obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - mówi Wioletta Dąbrowska.
Za jego złamanie może mu grozić do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »