Żyjemy coraz dłużej. Fakt ten widać w gminach pow. bydgoskiego i nakielskiego, gdzie coraz częściej goście śpiewają solenizantom 200 lat, bo 100 już mają.
Nie tak dawno winszowaliśmy 102 urodzin Marii Majchrzak z Królikowa. To najstarsza kobieta mieszkająca w gminie Szubin. Jubilatka pomimo sędziwego wieku wciąż stara się być aktywna.
Starości nie daje się także pani Michalina Kosicka z Zalesia, która w kwietniu świętowała swoje setne urodziny. Z tej okazji seniorkę odwiedził m. in. Dariusz Kurzawa, przedstawiciel zarządu województwa. Z okazji wyjątkowych urodzin wręczył mieszkance gminy Szubin marszałkowski medal Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis przyznany jej przez władze regionu. Winszujemy.
To Cię może również zainteresować
Pani Michalina Kosicka jest rodowitą mieszkanką Pałuk. Urodziła się w 1925 r. w Górkach Dąbskich. To miejscowość leżąca w gminie Kcynia. Nauki pobierała w nieistniejącej już dziś szkole w Górkach Zagajnych. Dość szybko, bo w wieku zaledwie 14 lat musiała jednak przerwać naukę, by pomóc bliskim. Rodzina była wielodzietna, pracy nie brakowało. Dziś żyje jeszcze tylko jedna jej siostra. Natalia jest dużo młodsza, ma 88 lat.
Ludzie się szanowali
Wojna mocno doświadczyła rodzinę, skazała ją na tułaczkę. Uciekli najpierw do Mogilna, później do Samostrzela. Większość dobytku przepadła. Pomimo trudnych doświadczeń pani Michalina zachowała pogodę ducha. Po wojnie zaangażowała się w działalność społeczną. Działała w harcerstwie, pomagała też w Polskim Czerwonym Krzyżu.
- Ludzie byli wtedy biedni, ale mieli szacunek do pracy i do siebie nawzajem. Człowiek był w centrum zainteresowania – wspomina tamte czasy jubilatka.
Mając 24 lata pani Michalina wyszła za mąż. Jej wybrankiem został Walerian Kosicki, były partyzant. Małżonkowie dochowali się czwórki dzieci: syna Gabriela i trzech córek – Elżbiety, Grażyny i Łucji. Rodzina wciąż jest dla jubilatki najważniejsza. Dziś poszczycić się może ośmiorgiem wnucząt i dziesięciorgiem prawnucząt.
Pytana o receptę na długowieczność odpowiada: - Trzeba mieć dla kogo żyć, nie narzekać i pozwolić sobie na słodkie przyjemności. Jak dowiadujemy się - seniorka lubi napić się rano kawy z cukrem i pograć czasem na harmonijce. Lubi też filmy przyrodnicze.
O setnych urodzinach pani Michaliny pamiętano także w szubińskim magistracie. Odwiedzić seniorkę przyjechali burmistrz Mariusz Piotrkowski i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Szubinie Danuta Musiał. Goście winszowali solenizantce życząc jej kolejnych lat w zdrowiu i pogodzie ducha. Nie zabrakło kwiatów i urodzinowego upominku.
Przed nami kolejne jubileusze
Takich uroczystości w gminie Szubin będzie w tym roku więcej. Bo jak zdradziła nam pod koniec ub. r. szefowa USC w Szubinie - w 2025 r. aż sześcioro mieszkańców gminy skończy 100 lat.
Osób w tak pięknym wieku nie brakuje również w powiecie bydgoskim. Tej wiosną 100 lat świętowała np. pani Magdalena Seroka, która otoczona miłością rodziny mieszka w Trzebieniu, w gminie Dobrcz. Ją medalem obdarował, w imieniu władz województwa kujawsko-pomorskiego, Przemysław Sznajdrowski, wiceprzewodniczący sejmiku.
Jubilatka urodziła się w 1925 r. w woj. mazowieckim. Rodzinę założyła zaraz po wojnie. Z mężem Czesławem Seroką prowadziła gospodarstwo rolne. Małżonkowie mieli troje dzieci. Obecnie pani Magdalena cieszyć się może z pięciorga wnuków. Ma też sześcioro prawnucząt.
