Zobacz wideo: Tak wygląda nowy park iluminacji w bydgoskim Myślęcinku
Dlaczego w Askaukalis w Kruszy Zamkowej?
- Ponieważ jest to jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie prowadzone są prace archeologiczne, wskazujące na to, że pola w Kruszy Zamkowej to tereny jednej z osad zaznaczonych na mapie Klaudiusza Ptolemeusza około 150 roku naszej ery. Jednak historia tego miejsca jest znacznie starsza, bo sięga wieków przed nasza erą, o czym świadczą wydobywane podczas prac archeologicznych kości, datowane na około 4 tys. lat p.n.e. oraz liczne przedmioty pochodzące z pradawnych czasów - tłumaczy Violetta Naskręt.
Gospodarzem miejsca jest pan Krzysztof Pater - Strażnik Askaukalis, człowiek który swoje życie poświęca, by to starożytne miejsce zaznaczyło się również na współczesnych mapach.
Organizatorami wydarzenia jest grupa Strażników Kurhanu w Złotowie pod Barcinem. W wydarzeniu brać udział będą Danuta Wesołowska i Lucyna Szmańda, znane z wielu wydarzeń historycznych promujących jeden z najstarszych obiektów kultu religijnego w okolicy oraz grupa Kobiet z Owocowego Ogrodu: Dorota Zwolińska, Sylwia Czajka, Nikola Zwolińska, które dodatkowo swoje przesłania przekazują poprzez rzeźby w owocach i warzywach.
- Jesteśmy nieformalną grupą osób, która czuje w sobie misję kultywowania spuścizny przodków poprzez realizację własnych pomysłów czerpanych ze źródeł naszej wyobraźni, które wykraczają poza wymiar codzienności - tłumaczy Violetta Naskręt.
Całość odbyło się w oprawie słownej przygotowanej przez Violettę Naskręt - autorkę treści wszelakich, kreatorkę rzeczywistości i wizjonerkę współczesności.
"To co tworzy, nie mieści się w ramach współczesnych kryteriów oceny twórczości artystycznej. Jej wiersze w prosty i przystępny sposób przekazują prawdy o życiu oparte na szacunku, szczerości oraz braku oceny, ponieważ tylko wówczas, gdy ludzie przestaną oceniać, można stworzyć rzeczywistość, w której radość i szczęście można dostrzec wszędzie" - czytamy w komunikacie.
Dlaczego w połowie listopada?
- Ponieważ żyjemy w świecie, który pędzi coraz szybciej i szybciej i już mało kto zastanawia się po co i dokąd. Być może, zgodnie z tradycją, nasi przodkowie mają nam coś do przekazania, a na to zawsze jest odpowiedni czas. Poczuliśmy taką potrzebę zupełnie spontanicznie i tak zwanym zbiegiem okoliczności każdy znalazł czas i ochotę, by spotkać się w tym dniu w miejscu z tak niezwykłą historią - tłumaczy Violetta Naskręt.
- Tłumy na V Biegu Niepodległości w Inowrocławiu. Zobaczcie zdjęcia
- Otwarcie mostu w Kobylnikach. To początek nowej obwodnicy Kruszwicy. Zdjęcia
- Bieg Niepodległości w Janikowie. Zobaczcie zdjęcia
- Incydent Janikowski, czyli rekonstrukcja historyczna w Janikowie. Zobaczcie zdjęcia
- Piękne uczestniczki V Biegu Niepodległości w Inowrocławiu
- Niezwykła wystawa fotografii "Piękno bielactwa" w Inowrocławiu
