Jan Zaranek miał dużą wiedzę o historii regionu, a także o walorach przyrodniczych i turystycznych. - Profesjonalnie i z dużą dozą dobrego humoru oprowadzał wycieczki po muzealnych ekspozycjach - wspominają pana Jana w Starostwie Powiatowym w Tucholi. - Do swoich życiowych pasji zaliczał także numizmatykę i ogrodnictwo.
Inni tak piszą o Zmarłym. - Emerytowany pracownik Muzeum Borów Tucholskich, przewodnik turystyczny i pilot wycieczek, pasjonat Borów, o których potrafił opowiadać godzinami - czytamy na profilu Daniela Siewerta. - Do końca aktywnie poszerzał swoją wiedzę chłonny każdej nowej informacji. Dzięki jego opowieściom cała rzesza ludzi poznała co to Rezerwat Biosfery Bory Tucholskie, co ciekawego oferują turyście Tucholski Park Krajobrazowy, Wdecki Park Krajobrazowy, Zaborski Park Krajobrazowy i Park Narodowy "Bory Tucholskie".
Pan Jan miał nie tylko wiele zainteresowań, ale był niezwykle ciepłym i skromnym człowiekiem. Najchętniej opowiadał o tym, co go zajmowało, w czym dostrzegał piękno. Wrażliwy na przyrodę i krajobraz. Dostrzegał też to, co dla innych nie zawsze miało wartość. Nie lubił błyszczeć przed kamerami, a szkoda, bo tak ciekawie opowiadał. Wielu do dziś pamięta wizytę w Muzeum Borów Tucholskich czy jakieś weekendowe wyjazdy w teren. Czasami wystarczył jeden dzień, by u boku pana Jana zainteresować się okolicą.
