Pani Helena urodziła się i mieszkała w Zawadzie, gmina Baruchowo. Do sześćdziesiątego roku życia, czyli do chwili przejścia na emeryturę, prowadziła z mężem gospodarstwo. Ale nadal pozostała w Zawadzie. Dopiero piętnaście lat temu zdecydowała się przeprowadzić do najbliższej rodziny do Włocławka. Dochowała się trzech córek, siedmioro wnuków, jedenaścioro prawnuków oraz pięcioro praprawnuków.
Helenę Kolasińską, mieszkankę Zazamcza, odwiedzili wczoraj m.in. pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego, by złożyć życzenia i wręczyć urodzinowy upominek. Do życzeń gości przyłącza się "Gazeta Pomorska".
Przypomnijmy, że obecnie we Włocławku mieszka piętnaście osób - trzynaście pań i dwóch panów, które ukończyły lub w tym roku skończą sto lat. Najstarsza liczy sobie 105 lat.
Wśród długowiecznych włocławian większość stanowią panie
wa

Życzenia jubilatce złożyła m.in. Grażyna Jankowska, kierownik włocławskiego Urzędu Stanu Cywilnego
We Włocławku mieszka obecnie piętnaście osób w wieku powyżej stu lat. Jedną z nich jest Helena Kolasińska, która wczoraj obchodziła setne urodziny.