MKTG SR - pasek na kartach artykułów
2 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wojciech Szczęsny (Juventus) - Z powodu urazu mięśniowego...
fot. Marcin Cholewiński, PAP

Wszyscy Polacy we włoskiej Serie A. Szczęsny walczy o mistrzostwo, Zieliński odrzucił ofertę z Premier League

Polscy bramkarze w Serie A

Wojciech Szczęsny (Juventus) - Z powodu urazu mięśniowego przepadną mu co najmniej dwie pierwsze kolejki. W kwietniu skończył 32 lata. Przed nim ósmy sezon z rzędu w Italii. Zeszły skończył z Superpucharem, ale jest jasne, że razem z zespołem celował w mistrzostwo. Tak będzie i teraz, tym bardziej że do ofensywy dołączyli Paul Pogba czy Angel di Maria.

Łukasz Skorupski (Bologna) - Rok młodszy od Szczęsnego. Za nim najlepszy sezon w karierze. Bronił jak z nut, często notował czyste konto, choć bronił barw znacznie słabszej drużyny niż Wojtek. W Italii za rok stuknie mu już dekada. Jest ulubieńcem publiczności.

Bartomiej Drągowski (Spezia) - W przyszły piątek skończy 25 lat. Jedyny z tego grona, który zmienił klub. Mówiło się o Espanyolu, Southampton, Bournemouth. Ostatecznie trafił do drużyny broniącej się przed spadkiem w Serie A. Musi udowodnić w niej swoje umiejętności, by za rok przejść - a taki jest cel - do Premier League.

Zobacz również

Gratka dla automaniaków. Zlot zabytkowych pojazdów w Boguchwale [ZDJĘCIA]

Gratka dla automaniaków. Zlot zabytkowych pojazdów w Boguchwale [ZDJĘCIA]

100. Pielgrzymka Służby Zdrowia na Jasną Górę. Poprzedziły ją dwudniowe rekolekcje

NOWE
100. Pielgrzymka Służby Zdrowia na Jasną Górę. Poprzedziły ją dwudniowe rekolekcje

Polecamy

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz w drodze ku Orlen Basket Lidze. Pierwszy krok

NASZ PATRONAT
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz w drodze ku Orlen Basket Lidze. Pierwszy krok

Unia Drobex Solec Kujawski źle weszła w mecz. Potem było trochę lepiej

Unia Drobex Solec Kujawski źle weszła w mecz. Potem było trochę lepiej

Świątek i Sabalenka finałem w Rzymie tworzą historię. Dawno czegoś takiego nie było!

Świątek i Sabalenka finałem w Rzymie tworzą historię. Dawno czegoś takiego nie było!