Skoro radni z Sośna jednogłośnie zgodzili się na dołożenie 400 tys. zł do przebudowy skrzyżowań, to radni powiatowi kilka godzin później nie mieli innego wyjścia i też musieli zgodzić się na schetynówkę w Sośnie. Przypomnijmy, powiat chce dotacji z narodowego programu budowy dróg lokalnych. Schetynówka ma powstać w Sośnie. Może się udać, bo napięte terminy zostaną dotrzymane, ale też gmina i powiat mogą się pochwalić przez komisją partnerstwem. Ponadto Zarząd Drogowy w Sępólnie był przezorny i ma gotową dokumentację techniczną oraz pozwolenie na budowę. Przebudowa trzech skrzyżowań w w centrum Sośna wraz z rondem ma kosztować 3,2 mln zł. Ze schetynówki można liczyć na połowę, czyli 1,6 mln zł. W środę na nadzwyczajnej sesji w powiecie zjawili się wójt Leszek Stroiński i przewodniczący Rady Gminy Stanisław Paszylk z uchwałą wartą 400 tys. zł. _- Tempo było iście olimpijskie - _podsumowała skarbniczka Anna Hajduk-Kowalczyk.
Skoro Sośno dało 400 tys. zł, to radni powiatowi zgodzili się na wyłożenie1,2 mln zł. I też byli jednogłośni, co jest rzadkością. Jeśli pamięć nie myli, to ostatnio byli tak zgodni tylko przy wpisaniu Kajetana Bągorskiego do "Księgi zasłużonych dla powiatu".
- Od 2002 roku czekamy na tę inwestycję - _przyznał wójt Leszek Stroiński, dziękując radnym za wsparcie inwestycji dla Sośna. - My zrobimy długo planowaną przebudowę wokół Urzędu Gminy, żeby wszystko poszło za jednym zamachem. _
- Jesteśmy wdzięczni , bo dla nas to oznacza, że jesteśmy w jednym powiecie, a nie jakąś zapyziałą wioską - podsumował Jerzy Balcerowicz, powiatowy radny z Tuszkowa w gminie Sośno.
Teraz należy złożyć wniosek i czekać do połowy grudnia na decyzję, czy przebudowa w Sośnie dostanie dotację i faktycznie będzie to pierwsza w powiecie schetynówka.
