Polka, zajmująca ósmą lokatę w rankingu WTA, nie lubi grać na ziemnych, wolnych kortach, na których nie potrafi wykazać się swoimi atutami. Mimo to wcześniej w Stuttgarcie trzy razy doszła do finału.
We wtorkowy wieczór Radwańska nie umiała jednak sobie poradzić z Makarową. Pierwszego seta przegrała po niespełna 40 minutach gry (po piątym gemie miała problem z udem). W drugim zagrała nieco lepiej, ale przy stanie 4:5 w gemach nie zdołała doprowadzić od remisu.
W tym sezonie Radwańska rozegrał 17 spotkań, z których przegrała aż osiem, z reguły odpadając na wczesnych etapach turniejów. Udany był dla niej tylko pierwszy, na początku stycznia w Sydney, gdy dotarła do finału.