- To myśmy wybrali nazwy komitetów wyborczych - mówi Marcin Ścigan z Fundacji im. Roberta Schumana. - Chcieliśmy, by nie kojarzyły się z jakąkolwiek partią. Umowna też jest nazwa miejscowości: Gminowo. Przygotowaliśmy programy wyborcze, w które musiały wpisać się poszczególne komitety. Daję słowo, że program "Czerwonych" wcale nie był lewicowy...
Zależało nam tylko na tym, by jak najwięcej uczniów w Polsce wzięło udział w naszej akcji. Chcieliśmy pokazać uczniom, że warto uczestniczyć w wyborach, że każdy z nas ma wpływ na to, kto zostanie wybrany, że warto brać udział w wyborach i ze od nas zależy, jaka będzie Polska...
Zespół Szkół Zawodowych im. gen. Maczka przystąpił do tej akcji już w marcu. Łącznie 80 uczniów trzech szkół średnich w "Maczku". Aby zobaczyć, jak działa gmina, dwudziestka uczniów wzięła udział we sesji Rady Miejskiej i posiedzeniu komisji zajmującej się oświatą. Uczniowie przeprowadzili też w maju ankietę wśród losowo wybranych 100 mieszkańców gminy, pytając ich - jak oceniają działalność radnych, burmistrza? Pytali także: Czy znasz radnych i jak oceniasz pracę ratusza? Na wsi mieszkańcy znają swych radnych, ale w mieście jest już znacznie gorzej.
50 za, 50 przeciw
Połowa osób ankietowanych dobrze oceniła działalność Rady Miejskiej. Znacznie wyżej oceniana była jednak działalność Urzędu Miejskiego. Uczniowie uczestniczyli w debacie zorganizowanej przez ratusz w Pieczyskach. Dowiedzieli się m.in. o sposobach pozyskiwania i wykorzystywania środków zewnętrznych na rozwój kultury, sportu i rekreacji. Wydawali też własne gazetki wyborcze.
Bo etapem końcowym, wieńczącym akcję były przeprowadzone w ubiegłym tygodniu wybory radnych i burmistrza. Na ogłoszenie wyników przyjechał burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński (kiedyś nauczyciel tej szkoły), by pogratulować burmistrzowi Gminowa...
- Być burmistrzem to ciężka praca - powiedział burmistrz wirtualnego Gminowa. - Po tym doświadczeniu wiem jedno: warto wziąć udział w wyborach.
- Jeden z uczniów pojedzie do Warszawy na podsumowanie akcji i weźmie udział w sesji rady w stolicy - mówi nauczycielka Mariola Nawrocka, opiekun projektu realizowanego w "Maczku". - Cieszy, że dzięki tej akcji uczniowie praktycznie uczyli się samorządności.