Czy można robić zdjęcia przy urnie wyborczej?
W niedzielę (28 czerwca 2020) odbywają się w Polsce wybory prezydenckie. Wiele osób - polityków, ale nie tylko - robi sobie zdjęcia przy urnach wyborczych, najczęściej w momencie wrzucania kart do głosowania. Zdjęcia takie publikowane są najczęściej w mediach społecznościowych.
Czy jednak robienie zdjęć przy urnie wyborczej jest zgodne z prawem? Państwowa Komisja Wyborcza odpowiada i rozwiewa wątpliwości wyborców.
Jak powiedział Kamil Gierasiński z biura prasowego Państwowej Komisji Wyborczej: - Można sobie zrobić zdjęcie przy wrzucaniu głosów do urn za zgodą przewodniczącego komisji.
Za zgodą przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej wyborca może zrobić sobie zdjęcie przy urnie
Jak dodała Magdalena Pietrzak, szefowa Krajowego Biura Wyborczego - robienie zdjęcia przy urnie nie może zakłócać powagi głosowania i naruszać praw innych osób przebywających w lokalu wyborczym.
Wybory Prezydenckie 2020
W wyborach na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 28 czerwca 2020 Polacy wybiorą prezydenta kraju. Ewentualna druga tura planowana jest na 12 lipca. Głosowanie odbędzie się metodą mieszaną - w lokalach wyborczych oraz dla chętnych - korespondencyjnie.
Wybory prezydenckie 2020. Głosowanie odbędzie się 28 czerwca między godziną 7:00 a 21:00.
O najważniejszy urząd w kraju walczy 11 osób:
- Robert Biedroń,
- Krzysztof Bosak,
- Andrzej Duda,
- Szymon Hołownia,
- Marek Jakubiak,
- Władysław Kosiniak-Kamysz,
- Mirosław Piotrowski,
- Paweł Tanajno,
- Rafał Trzaskowski,
- Waldemar Witkowski,
- Stanisław Żółtek.
W wyborach na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zwycięża kandydat, który otrzyma więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska potrzebnej większości, 14 dni później przeprowadzana jest druga tura wyborów, do której wchodzi dwoje kandydatów z najlepszymi wynikami. W drugiej turze zwycięża kandydat, który otrzymał więcej oddanych głosów.
Głosowanie w Wyborach Prezydenckich 2020 zakończy się o godzinie 21.00. Do tego czasu obowiązuje cisza wyborcza. Za złamanie ciszy wyborczej grozi grzywna nawet do 1 mln zł.
