Paweł Kukiz nie zamierza przed drugą turą sugerować swoim sympatykom, na kogo powinni głosować.
- To są głosy wyborców, a nie moje - argumentuje Kukiz, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich osiągnął nieoczekiwanie wysoki wynik. Według sondażu exit poll, głosowało na niego 20,3 proc. głosów, co dało mu trzecie miejsce. Sam w drugiej turze nie zamierza - jak deklaruje - głosować ani na Bronisława Komorowskiego, ani na Andrzeja Dudę.