Na terenie bydgoskiego Torbydu i w Zespole Szkół nr 10 przy ul. Karłowicza zostały dziś przeprowadzone ćwiczenia sztabowe pod kryptonimem "Torbyd 2015". W ćwiczeniach wzięli udział bydgoscy policjanci, strażacy i strażnicy miejscy.
Przed południem w centrum Bydgoszczy rozległ się głośny huk. Na szczęście nic się nie stało - to były tylko ćwiczenia. Chodziło o to, by sprawdzić, jak bydgoskie służby są przygotowane do działań w warunkach kryzysowych na terenie obiektów użyteczności publicznej i to, by doskonalić współpracę służb.
Tłem do ćwiczeń były następujące założenia: około godz. 8.30 dyżurny bydgoskiej policji otrzymuje informację o podłożeniu ładunku wybuchowego na terenie byłego lodowiska Torbyd. Chwilę później następuje eksplozja bomby. Dowódca akcji w porozumieniu z innymi podmiotami zabezpiecza miejsce zdarzenia.
Drugie założenie polegało na przeszukaniu szkoły przez policjantów z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego po informacji o podłożonym ładunku wybuchowym. Powiadomiona zostaje dyrekcja szkoły, ewakuuje się uczniów. Dowódca akcji w porozumieniu z innymi podmiotami zapewnia bezpieczeństwo podczas ewakuacji i kieruje działaniami na terenie szkoły.
- Mimo że to były tylko ćwiczenia, wszyscy uczestnicy profesjonalnie zrealizowali założenia scenariusza - mówią policjanci. - Dzięki takim wspólnym działaniom służby ratunkowe nabierają doświadczenia, które pozwoli na szybką reakcję, gdy zaistnieje taka potrzeba.
Czytaj e-wydanie »