Sprawa budowy dwóch rond w centrum miasta dzieli mieszkańców Strzelna. Dzieli także lokalnych polityków.
Przypomnijmy, że na razie nie ma szans na budowę obwodnicy miasta. Jednak w ramach programu Likwidacji Miejsc Niebezpiecznych mają powstać w mieście dwa ronda.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Ta inwestycja budzi kontrowersje. Jej przeciwnicy uważają, że nie rozwiąże ona najważniejszego problemu miasta. Nadal bowiem będą wąskim ulicami przejeżdżały tysiące aut. Do przeciwników rond zaliczają się organizatorzy comiesięcznych blokad ulic w Strzelnie.
Burmistrz czeka na zdanie radnych
Zwolennicy budowy rond uważają, że skoro nie ma szans na obwodnicę dobrze, żeby były chociaż ronda, które spowodują, że ruch w mieście będzie płynny. Odbyło się już szereg spotkań w sprawie inwestycji. Teraz burmistrz chce, aby radni jednoznacznie się wypowiedzieli, jakie jest ich zdanie. - Jestem przeciwny budowie rond. To jest moje stanowisko - podkreśla burmistrz Ewaryst Matczak.
Jak przyznaje włodarz on wydał opinię negatywną o inwestycji. Jednak chce poznać zdanie radnych. - Niektórzy radni są przeciw, niektórzy są za. Zmienię moją opinię, jeśli radni będą za budową rond - deklaruje burmistrz Matczak.
Dyskusja nie wpływają na prace projektowe
Jednocześnie zapowiada, że jest skłonny nadal bronić swojego stanowiska przeciwnika budowy rond. Bez względu na dyskusje mieszkańców Strzelna i spory radnych, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych prowadzi prace projektowe przebudowy skrzyżowań w centrum miasta. GDDKiA wyznaczyła pod przebudowę miejsca u zbiegu ulic Kolejowej-Michelsona oraz Świętego Ducha-Powstania Wielkopolskiego. Po zakończeniu projektowania drogowcy wystąpią do wojewody o Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej. Zezwolenie może być wydane, nawet jeśli władze gminy będą się sprzeciwiały.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (18-24.05.2017)