https://pomorska.pl
reklama

Wychowawca więzienny z Włocławka podszywał się pod policjanta. Odpowie za to w sądzie

Maciej Czerniak
Historia dotyczy zatrzymanego w styczniu 2022 roku wychowawcy więziennego z Włocławka, który podszywał się pod policjanta. Mężczyzna odpowie za to w sądzie.
Historia dotyczy zatrzymanego w styczniu 2022 roku wychowawcy więziennego z Włocławka, który podszywał się pod policjanta. Mężczyzna odpowie za to w sądzie. Łukasz Kaczanowski
Postępowanie, które prowadziła włocławska policja, zostało przekazane do prokuratury a ta skierowała akt oskarżenia do sądu. Zanim mężczyzna został zatrzymany, uciekał ulicami Włocławka.

- Postępowanie zostało zakończone i skierowano sprawę do sądu - słyszymy w Prokuraturze Rejonowej we Włocławku. Wcześniej sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji we Włocławku poinformował, że swoje czynności w sprawie mundurowi zakończyli przekazując sprawę śledczym prokuratury.

Ta historia dotyczy zatrzymanego w styczniu 2022 roku wychowawcy więziennego. Postawiono mu zarzut z artykułu 227 kodeksu karnego, który stanowi o tym, ż:

"Kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Jak doszło do tego, że zatrzymany usłyszał taki zarzut? Chodzi o zdarzenie z 16 stycznia 2022 roku. Około godziny 22 do Komendy Miejskiej Policji dotarło zawiadomienie o nietrzeźwym za kierownicą hyundaia.

Pościg ulicami miasta

- Wcześniej, w centrum miasta miał podawać się za funkcjonariusza policji zwracając uwagę na źle zaparkowany pojazd - mówił Tomasz Tomaszewski.

W tym czasie ulicami miasta trwał pościg za hyundaiem. Jechały za nim dwa samochody. Wcześniej próbowano odebrać mężczyźnie kluczyk od auta. Wśród mieszkańców, którzy w ten sposób zareagowali, był również nasz reporter.

- Nastąpiło to krótko po tym, kiedy kierowca hyundaia podał się za policjanta - mówi jeden ze świadków. - Sposób zachowania tego mężczyzny wzbudzał jednak wątpliwości. Jego kompan stał obok samochodu. Kiedy kierowca auta, któremu zwrócono uwagę, postanowił zabrać kluczyki domniemanemu "policjantowi", ten zacząć uciekać. Jego kolega został na miejscu.

Badanie krwi

Auto mknęło przez centrum Włocławka, potem ulicą Kruszyńską, Zbiegniewską. Na ulicy Robotniczej, jak wynika z relacji jednego ze świadków, samochód w końcu zatrzymał się, kierowca z niego wysiadł i zaczął oddalać się pieszo. Wtedy już w okolicę zdążyło zjechać kilka radiowozów policji.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- Do sprawy zatrzymani zostali dwaj 34-letni mężczyźni z Włocławka, którzy trafili do aresztu - wyjaśniał st. sierż. Tomasz Tomaszewski. - Jeden z nich miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.

Drugi z kolei miał odmówić poddania się badaniu alkomatem. Dlatego konieczne było pobranie od niego próbki krwi do badania pod kątem stężenia alkoholu. Preparat przekazano do badania do laboratorium.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska