14 czerwca 2024 r. około godziny 5 oficer dyżurny toruńskiej komendy został powiadomiony o usiłowaniu rozboju na 19-letniej mieszkance Torunia. Do zdarzenia doszło przy jednym z marketów na Jakubskim Przedmieściu.
- Z treści zgłoszenia wynikało, że napastnik wyciągnął nóż w stronę kobiety i zażądał od niej pieniędzy. Gdy okazało się, że 19-latka nie ma przy sobie gotówki, przestępca zmusił ją, by podeszła z nim do najbliższego bankomatu. Na koncie również nie miała dostępnych środków. Wtedy sprawca napadu zdał sobie sprawę, że jego plan na wzbogacenie legł w gruzach i uciekł - opowiada Sebastian Pypczyński z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.

Po kilku godzinach policjanci z toruńskiej komendy zdobyli informacje, kto może mieć związek z tym zdarzeniem.
- Z ich ustaleń wynikało, że za usiłowaniem rozboju stoi 40-latek. Jeszcze tego samego dnia mężczyzna został namierzony i zatrzymany w jednym z mieszkań na Starym Mieście - uzupełnia policja.
W sobotę (15.06.2024) policjanci doprowadzili podejrzanego do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonych przez funkcjonariuszy dowodów został mu przedstawiony zarzut usiłowania rozboju z użyciem noża. Następnego dnia (16.06.2024) sąd tymczasowo aresztował 40-latka na najbliższe trzy miesiące.
Za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, między innymi noża, kodeks karny przewiduje karę do 20 lat pozbawienia wolności, ale nie mniej niż 3 lata.