To, że nagminnie używamy służbowego internetu nie tylko zawodowo - wynika z ogólnopolskiego bada "Internet w Pracy".
Czytaj też: Szef sprawdzi w sieci i nie da etatu
W interesie pracodawcy jest zaś wprowadzenie do regulaminu pracy postanowień, z których jednoznacznie wynika, że jest to zabronione. Ukaranie pracownika musi bowiem zostać poprzedzone udowodnieniem mu winy.
- Co do zasady, regulamin wydają pracodawcy, którzy zatrudniają co najmniej 20 pracowników. W mniejszych firmach pracodawcy powinni pouczyć pracowników na piśmie i uzyskać potwierdzenie, że pracownik zapoznał się z zarządzeniem pracodawcy - podkreśla mecenasMonika Gładoch.
Pracownik, który w trakcie godzin pracy nie wykonuje pracy, narusza także normy dotyczące czasu pracy.
Czytaj też: Szefowie! Oto, jak wasi pracownicy obijają się w pracy...
W skrajnych przypadkach, gdy dojdzie do powstania szkody w imieniu pracodawcy (np. "zawirusowanie" systemu), pracownik będzie odpowiadał materialnie i będzie zobowiązany do pokrycia zaistniałej szkody.
