Nasz czytelnik, Pan Wiesław, zauważa istotny szczegół:
„Proszę zauważyć, że kwota brutto jest waloryzowana o 5,5%, natomiast kwota netto o około 5,47%. Czy w tej sytuacji możemy mówić o waloryzacji? Do roku, w którym wprowadzono Polski Ład – a raczej nieład – kwota brutto i netto była zwiększana o ten sam wskaźnik. Teraz tak nie jest. To kiedy było prawidłowo? Czy urzędnicy popełniali błąd wcześniej, czy popełniają go teraz?”
To ważne pytanie, bo w definicji waloryzacji nie zmieniło się nic – chodzi o to, by siła nabywcza świadczenia pozostała na tym samym poziomie. Jeśli jednak po potrąceniach wzrost netto jest niższy niż 5,5%, to realnie emeryci dostają mniej, niż się spodziewali.
Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad pomysłem nowej waloryzacji emerytur, która byłaby korzystniejsza dla emerytów. Pomysł ogłosił też Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta. Trzeba jednak wspomnieć, że kwestią waloryzacji emerytur zajmuje się rząd, a nie prezydent.

Tyle wynosi emerytura netto po waloryzacji - tabela netto
Przy obliczaniu wskaźnika waloryzacji pod uwagę bierze się średnioroczną inflację (3,6%) oraz realny wzrost płac (9,5%). Na tej podstawie ustalono wskaźnik waloryzacji na 5,5%,
Jednak ile ostatecznie trafia na konta emerytów? W poniższej tabeli znajdują się szczegółowe wyliczenia emerytur netto uwzględniające podatki i składkę zdrowotną.
Podobnie jak emerytury, waloryzacji podlegają także dodatki. Przykładowo:
Dodatek pielęgnacyjny wzrósł z 330,07 zł do 349,28 zł brutto.
Dodatek dla sieroty zupełnej zwiększył się z 620,36 zł do 656,46 zł brutto.
Ryczałt energetyczny wzrósł z 299,82 zł do 317,27 zł brutto.
Od 1 lipca 2025 roku wprowadzona zostanie także tzw. renta wdowia, umożliwiająca łączenie renty rodzinnej po zmarłym małżonku z własnym świadczeniem emerytalnym.