Wyniki 20. kolejki 3. ligi grupa 2 [19 marca 2022]

Koniec! Derby przyciągnęły sporo kibiców na trybuny, ale i przed monitory portali Polska Press Bydgoszcz. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy przez cały weekend na nasze portale. Nie zabraknie relacji z meczu,  zdjęć, zdjęć kibiców oraz kolejnych materiałów wideo. 

Do zobaczenia!

W końcówce meczu aż trzy zmiany w zespole Olimpii. Nie ma w tej chwili wątpliwości - najlepszej piłkarskiej drużynie w naszym regionie.

Kibice biało-zielonych skandują "Olimpia, derby są nasze!". Nic już chyba się w Grudziądzu nie odmieni. Miejscowi zadali decydujący cios i prawdopodobnie po raz drugi w tym sezonie pokonają Zawiszę.

Podanie w pole karne do Antkowiaka, który opanował futbolówkę i trafił do siatki. 3:1!

Szybka kontra Olimpii, Kaczmarek w polu karnym zagrał do Jarzca, który z kilku metrów strzelił ponad poprzeczką.

Jarzec ukarany żółtą kartką. Chwilę wcześniej "żółtko" zobaczył też Witasik.

W ostatnich minutach Olimpia ma miażdżącą przewagę. Nie schodzi z połowy Zawiszy, goście muszą ciągle intensywnie pracować w obronie.

Brutalny faul Okuniewicza, znowu w przy linii środkowej, ale po przeciwnej stronie boiska. Zawodnik ukarany drugim żółtym, a w konsekwencji czerwonym kartonikiem.

Świetny rajd z piłką Kaczmarka. Wbiegł w pole karne, zagrał do wbiegającego z drugiej strony Warcholaka, który przełożył piłkę na drugą nogę i uderzył na bramkę. Strzał wślizgiem zatrzymał w ostatniej chwili piłkarz Zawiszy.

Groźna kontra Olimpii, tuż przed polem karnym faulowany Karankiewicz.

Żółta kartka dla Okuniewicza za faul w środku pola.

Groźna kontra Olimpii, tuż przed polem karnym faulowany Karankiewicz.

Rzepka przejął piłkę w środku pola, przebiegł z nią kilka metrów i technicznym strzałem próbował oszukać Szelonga, który stał w okolicy piątego metra. Uderzenie było jednak kompletnie nieudane.

Boisko opuszcza też Kuba Bojas, wychowanek Zawiszy, który dziś strzelił gola dla Olimpii.

Piekuś zastępuję Koziarę. Ten drugi to lider Zawiszy z rundy jesiennej, ale nie jest jeszcze gotowy do gry. Z powodu kontuzji praktycznie nie przepracował on okresu przygotowawczego.

Kontratak Zawiszy, piłka na prawą stronę do Tunkiewicza, który długo się nie zastanawiał i huknął w kierunku bramki strzeżonej przez Olszewskiego. Niecelnie.

Strzał jednego z piłkarzy Olimpii sprzed pola karnego. Piłka wysoko nad poprzeczką.

Piłka z połowy boiska do wybiegającego Żylskiego, ten oddał strzał, ale sędzia przerwał grę - spalony.

Kamil Żylski strzelał sprzed pola karnego, obok lewego słupka.

Jeden z kibiców Zawiszy rzucił petardę w okolice bocznej linii boiska. Mecz na chwilę został przerwany. Przerwa potrwała jednak około pół minuty.

Plany taktyczne obu trenerów wymagają teraz pewnie większych i drobnych korekt. Teraz to Olimpia prowadzi, a Zawisza nie może już bronić się przed atakami rywala. To bydgoszczanie sami muszą być bardziej ofensywnie usposobieni.

Gospodarze obejmują prowadzenie. Piłka wzdłuż pola karnego do niepilnowanego Bojasa, który umieszcza piłkę w siatce.

Rozpoczęła się druga połowa meczu.

Mecz wyrównany, Zawisza miał wszystko pod kontrolą od momentu zdobycia gola przez większość czasu, dopiero kilka ostatnich minut to przewaga Olimpii, zwieńczona golem i szansą na prowadzenie.

Nie minęło nawet 60 sekund od wyrównania, a Olimpia mogła prowadzić! Prostopadłe podanie do Warcholaka zostało przecięte w ostatnim momencie.

Warcholak mocno zza pola karnego. Piłka odbiła się od obrońcy Zawiszy i opuściła boisko. W tym momencie sędzia zakończył pierwszą połowę meczu.

Olimpia doprowadza do wyrównania! Świetne podanie do wychodzącego zza pleców ostatniego obrońcy Kaczmarka. Zawodnik Olimpii znalazł się sam na sam z Szelongiem i technicznym strzałem po ziemi trafił do bramki.

Strzał Chachuły z narożnika pola karnego, broni Olszewski.