W niedzielę, 25 lipca ok. g. 17.30 w miejscowości Paliwodzizna w gminie Golub-Dobrzyń doszło do dachowania jednego samochodu osobowego, wskutek którego kierowca tego auta doznał licznych obrażeń ciała. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Golubiu-Dobrzyniu wycięli dach samochodu, aby wydostać kierowcę. W działaniach pomagali im strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowogrodzie. Na miejscu obecny był Zespół Ratownictwa Medycznego "S" z Golubia-Dobrzynia, który po wydostaniu mężczyzny z pojazdu przez straż pożarną, zabezpieczył poszkodowanego i przewiózł go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Toruniu. Na miejscu obecna była także policja. Jak przekazała nam Jolanta Zapaśnik-Wysocka z Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu, trwa ustalanie przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Wiadomo, że kierowca jechał sam podczas dachowania.
Kilka godzin później, bo o g. 20.05 na Placu 1000-lecia w Golubiu-Dobrzyniu doszło do kolizji drogowej z udziałem dwóch osobówek. Kierowca jednego z samochodów biorących udział w zdarzeniu z niegroźnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Na miejscu działali medycy z Zespołu Ratownictwa Medycznego "P" z Kowalewa Pomorskiego. Obecna była także policja. Jolanta Zapaśnik-Wysocka z Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu przekazała nam, że kierujący bmw, który od niecałego roku miał uprawnienia do kierowania, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, wskutek czego doszło do ich zderzenia. Kierowca ten został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Zobaczcie zdjęcia:
