https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na DK 25 w Chmielnikach pod Bydgoszczą. Sprawca zaczął uciekać, ale... wrócił na miejsce

Katarzyna Piojda
Po wypadku na DK 25 wprowadzono ruch wahadłowy.
Po wypadku na DK 25 wprowadzono ruch wahadłowy. Archiwum Polska Press
Po godzinie 10.00 w sobotę, 26 października 2024 na drodze krajowej nr 25 w Chmielnikach pod Bydgoszczą doszło do zderzenia czterech samochodów. Doszło do nietypowej sytuacji z udziałem sprawcy.

O godz. 10.26 w sobotę, 26 października, służby odebrały zgłoszenie o wypadku pod Bydgoszczą, w gminie Nowa Wieś Wielka. W Chmielnikach, na DK25, zderzyło się kilka pojazdów.

- To były cztery samochody: toyota, mazda, skoda oraz audi - mówi nam asp. Krzysztof Bratz z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Ze wstępnych naszych ustaleń wynika, że sprawcą był 38-latek, kierujący toyotą. Nie zachował bezpiecznego odstępu od samochodu, jadącego przed nim i uderzył w tył mazdy. Ta natomiast została przepchnięta na skodę, a skoda na audi.

Kierowca toyoty zaczął uciekać. Biegł w stronę zarośli i zagajnika. Zorientował się jednak, że dalej kończy się droga i nie ma przejścia. Wrócił więc na miejsce zdarzenia. Wyszło na jaw, dlaczego uciekał. - Ten mężczyzna ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów - dodaje Bratz.

Winowajca będzie musiał tłumaczyć się w sądzie.

Po wypadku wprowadzono ruch wahadłowy. Obecnie w tym miejscu nie występują już utrudnienia.

Wypadek na DK 25 w Chmielnikach pod Bydgoszczą. Sprawca zaczął uciekać, ale... wrócił na miejsce
Serwis GDDKiA
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska