Wypadek lotniczy w Inowrocławiu
Samolot lądował po godz. 14.
- Pilotowi nie udało się utrzymać maszyny na pasie, wypadł z niego i doszło do kapotażu, czyli wywrotki przez nos do góry kołami - relacjonuje na gorąco Jarosław Rogowski, dyrektor Aeroklubu Kujawskiego w Inowrocławiu.
Na miejscu pojawiły się wszystkie służby ratownicze. Pilota z lekkimi obrażeniami i pasażera odwieziono do szpitala.
Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Samolot leciał z Rzeszowa. Miał międzylądowanie w Piotrkowie Trybunalskim.
Czytaj e-wydanie »