Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na rondzie Bernardyńskim. Zawiniły hamulce?

tik, Bartosz Łasa
Uderzenie było silne
Uderzenie było silne Andrzej Muszyński
Niesprawne hamulce mogły być przyczyną czwartkowego zderzenia autobusu i tramwaju w Bydgoszczy.

Wypadek na rondzie Bernardyńskim

Hamulce?

Przypomnijmy, do wypadku doszło w czwartek (4 sierpnia) rano na rondzie Bernardyńskim w Bydgoszczy. Poszkodowanych zostało siedem osób. Dwie opatrzono na miejscu. Pięć zabrano do szpitala.

Kierowcy autobusu i auta dostawczego, a także motorniczy tramwaju nie ucierpieli w wypadku.

Według wstępnych ustaleń policji, autobus wjechał na rondo, gdy był jeszcze na nim tramwaj. Kierowca autobusu, który powinien ustąpić pierwszeństwa, tłumaczył później, że zawiodły hamulce i nie był w stanie się zatrzymać.

Taką ewentualność będą też sprawdzali biegli.

Przeczytaj również: Wypadek na rondzie Bernardyńskim! Byli poszkodowani (wideo, zdjęcia).

W czwartek policjanci zabezpieczyli pojazd. Od wyniku badań będzie zależało, czy i jakie zarzuty usłyszy kierowca.

Rondo Bernardyńskie jest najniebezpieczniejszym rondem w Bydgoszczy. Na początku lipca dokonano tu zmian organizacji ruchu.

To kierowcy są winni, nie znaki

Kierowcy przyzwyczaili się do nowych zasad na rondzie Bernardyńskim. Jednak cały czas dochodzi do wypadków. Czy nowy ład poprawił bezpieczeństwo kierujących? Czy wprowadzone niedawno nowe zasady ruchu na rondzie spełniają swoje zadanie?

- Dodaliśmy więcej znaków głównie na wniosek bydgoszczan i WORD-u. Przez kilka pierwszych dni po wprowadzeniu zmian myśleliśmy, że sprawy idą w złym kierunku - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Jednak wystarczył tydzień, aby kierowcy nauczyli się nowych zasad i teraz dostajemy masę pozytywnych komentarzy - tłumaczy.

Na pytanie, czy wypadek wymusi kolejne zmiany na rondzie Kosiedowski odpowiada: - Nie ma takiej potrzeby. Większy problem leży w nas-kierowcach i naszych przyzwyczajeniach. Proszę Państwa o większą uwagę, rozwagę i zdrowy rozsądek - apeluje rzecznik drogowców.

Jak na ten temat zapatrują się najbardziej zainteresowani, czyli kierujący? - Potrzebowałem kilkunastu dni, aby przyzwyczaić się do nowego porządku na rondzie - mówi Mirosław, wieloletni kierowca z Fordonu i dodaje - Myślę, że jest dużo lepiej, pomimo większych korków na Kujawskiej. Wcześniej jeździło się tam z ręką na sercu i wielką "nerwówką". Jednak codziennie widzę przypadki jazdy na pamięć, po "starych" zasadach - kończy Mirosław.

Statystyki pokazują, że nowa ogranizacja ruchu na Bernardyńskim jest bardziej bezpieczna dla kierowców. Stary ład sprzyjał kuriozalnym sytuacjom, w którym naciągacze - bo ciężko nazwać ich kierowcami - jeździli w kółko licząc na kolizje i pieniądze z ubezpieczenia. Teraz tego problemu nie ma. Są za to inne - jazda na pamięć, czy brawurowe wpychanie się "na trzeciego". Karambol pokazuje też, że nie bez winy są motorniczy i kierowcy autobusów, którzy często mają błędne mniemanie, że kierują pojazdami uprzywilejowanymi i nietykalnymi. Zdarza im się zapominać, jak bardzo odpowiedzialna jest ich praca i jak wielkim niebezpieczeństwem jest masa kilkunastotonowego pojazdu wypełnionego ludźmi.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska