Do wypadku doszło, kiedy siedząca za kierownicą audi 22-latka zdecydowała się na wyprzedzanie ciężarowego volvo. Kiedy zjechała na lewy pas, zauważyła jadącą z przeciwka skodę. Zaczęła hamować i straciła panowanie nad samochodem, który najpierw zjechał w lewo, a później w prawo, uderzając w naczepę ciężarówki. Potem auto zderzyło się czołowo ze skodą.
- Siła zderzenia dwóch osobówek była tak duża, że potrzebna była interwencja strażaków ze specjalistycznym sprzętem technicznym - mówi Artur Rzepka, rzecznik prasowy toruńskiej komendy policji. - Deformacja nadwozi nie pozwalała na wydostanie zakleszczonych we wrakach osób.
Czytaj także: Brodnica. Mały Grześ potrącony przez samochód
Trzy osoby: kierowca i pasażer z audi oraz 40-letni mężczyzna kierujący skodą trafiły do toruńskiego szpitala. Na miejscu cały czas pracują policjanci. Ruch na tym odcinku krajowej "jedynki" odbywa się w sposób wahadłowy.
Czytaj e-wydanie »