https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wypadek przy moście nad Wisłą. Korki sięgają centrum Grudziądza [zdjęcia]

(dx)
Wypadek przy moście nad  Wisłą. Korki sięgają centrum Grudziądza.
Wypadek przy moście nad Wisłą. Korki sięgają centrum Grudziądza. Piotr Bilski
Rowerzysta wpadł pod naczepę ciężarówki. Ranny został przewieziony do szpitala. Do wypadku doszło zaraz za mostem - po stronie gminy Dragacz. Korki sięgają centrum Grudziądza.

Wypadek za grudziądzkim mostem im.Bronisława Malinowskiego

Do wypadku doszło zaraz za mostem - po stronie gminy Dragacz - na niespełna stumetrowym odcinku między chodnikiem na przeprawie nad Wisłą a ścieżką rowerową.

Ruch przy miejscu wypadku odbywa się wahadłowo.

Utrudnienia w przejeździe mostem są bardzo duże. W Grudziądzu całkowicie zakorkowane są ulice przy "Alfie".

Na miejscu pracują policjanci z powiatu świeckiego.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 30

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
maja
uzytkowniku bodox! wazniejsze dla Ciebie jest by jechac prawidlowo jezdnia i moc zginac w kazdej chwili/! to wina nierobow z zarzadow i prezydenta,ze nie moza rowerem bezpiecznie przejechac mostu! szok!
M
Mała
Też jeżdżę często rowerem przez most i nie wyobrażam sobie jechać jezdnią...
Młody człowiek może jechać rowerem ze średnią prędkością 30 km/h, więc kierowcy samochodów dostaja białej gorączki nie mogąc wyprzedzić takiego rowerzysty, a wyobraźcie sobie osobe starszą, która jedzie z prędkością 10 km/h bo szybciej nie da rady. Robi się korek na moście, łatwo o stłuczkę i inne cyrki...
Właśnie zajrzałam do kodeksu drogowego:) w Art 33 napisane jest

" Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
3.warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.";

A że na moście wieje zawsze no to o co chodzi
G
Gość
Wybudować drugi most -tylko dla rowerzystów!
m
mariusz
zburzyć ten most
F
ForrestGump
Jest takie miasto w Polsce, które ma most na Wiśle. Most, na którym od lat giną ludzie. Most, który jest najniebezpieczniejszym miejscem w całej okolicy. Most, na którym to miasto straciło w wypadku swojego najsłynniejszego mieszkańca. Most, na którym w rocznicę jego śmierci niemal traci życie rowerzysta. Ma też prezydenta, który stracił na tym moście brata. Równocześnie ma prezydenta i urzędników, którzy nic nie robią, żeby to zmienić. Czy życie przyszłych ofiar tego mostu jest im obojętne?
M
Maciej
Jesli nie można udrożnić drugiego chodnika dla pieszych proponuje takie rozwiązanie: odgrodzić jezdnię od chodnika płotem, pozwolić na ruch rowerów po chodniku z zastrzeżeniem, że pierwszęstwo mają tu rowerzyści(chyba jest ich więcej na moście). Pieszemu łatwiej jest ustąpic miajsca rowerzyście, może on bezpiecznie schować się za filary mostu.
M
Maciej
Jesli nie można udrożnić drugiego chodnika dla pieszych proponuje takie rozwiązanie: odgrodzić jezdnię od chodnika płotem, pozwolić na ruch rowerów po chodniku z zastrzeżeniem, że pierwszęstwo mają tu rowerzyści(chyba jest ich więcej na moście). Pieszemu łatwiej jest ustąpic miajsca rowerzyście, może on bezpiecznie schować się za filary mostu.
P
Pytam sie ja
Zastanawiam się ilu jeszcze musi zginąć ludzi przez ten przeklęty most aby banda kretynów w ratuszu zrozumiała potrzebę ścieżki dla rowerów?
p
ppp
ile osób jeszcze zginie na tym moście zanim zrobią barierki od strony jezdni?
T
Tantrum
Potrafi ktoś mi wytłumaczyć dlaczego chodnik od strony kolejowej nie zostanie zaadaptowany na ścieszkę rowerową?Dlaczego przy chodniku dla pieszych nie zostanie ustawiona barierka oddzielająca go od jezdni.Poziom bezpieczeństwa bardzo by wzrósł.Nie mal codziennie jeżdzę do pracy rowerem ścieszką rowerową ale na moście chodnikiem.

Tak naprawdę, ten chodnik od strony południowej nie bardzo nadaje się. Jest zbyt wąski na drogę rowerową dwukierunkową. Nie ma też za bardzo jak na niego wjechać.

Kiedyś chodnik po stronie północnej był także drogą dla rowerów. Zlikwidowano ddr po śmiertelnym wypadku, spowodowanym przez rowerzystę. Może i logiczne (choć nie do końca), ale od tego czasu nie słyszałem, zeby jakiemuś pieszemu coś się tam stało pomimo tego, że rowerzyści jak tam jeździli, tak dalej jeżdżą. To był jeden wypadek śmiertelny na wiele, wiele lat. Gdyby pójść za tą wspomnianą logiką, to powinni zamknąć większość dróg w Polsce.
T
Tantrum
Po co jakieś utarczki słowne, kto gdzie ma jechać! Wystarczy tylko trochę rozsądku i troski o bezpieczeństwo swoje i innych, I tylko tyle wystarczy!!!!

Zgadzam się. Każdy musi uważać, a przestrzeganie prawa w ruchu drogowym powoduje zwiększenie przewidywalności zachowań użytkowników. No i, czym większy pojazd, tym bardziej odpowiedzialnie powinien zachowywać się kierowca.
K
Krajan265
Potrafi ktoś mi wytłumaczyć dlaczego chodnik od strony kolejowej nie zostanie zaadaptowany na ścieszkę rowerową?Dlaczego przy chodniku dla pieszych nie zostanie ustawiona barierka oddzielająca go od jezdni.Poziom bezpieczeństwa bardzo by wzrósł.Nie mal codziennie jeżdzę do pracy rowerem ścieszką rowerową ale na moście chodnikiem.
m
maxx
Po co jakieś utarczki słowne, kto gdzie ma jechać! Wystarczy tylko trochę rozsądku i troski o bezpieczeństwo swoje i innych, I tylko tyle wystarczy!!!!
U
Uthark
Koniec Kolego, koniec kłótni.
Całe szczęście nie jestem TIR-owcem, a osobówką rowerzystę ominę.
Pisałem tylko z troski o ich samych.
Dziękuję.

Na moście nie wyprzedzisz osobówką prawidłowo jadącego rowerzysty, jeśli z przeciwka jest ruch. Chyba, że zrobisz to na "grubość gazety", ale prawidłowo jadący rowerzysta nie da Ci takiej możliwości.

Troskę o rowerzystów najlepiej zapewnić zachowując się wobec nich prawidłowo i dając im dobry przykład, jak posiadacz prawa jazdy przetrzega przepisów ruchu drogowego.
h
havona
Pytanie: dlaczego go przejadą?

Ostatnio tyle się mówi o tym, że rowerzyści łamią prawo korzystając z chodników. A tu widzę pretensje do rowerzystów, że jadą jezdnią. Tylko nie mów, że ma korzystać z jezdni w mieście, a na moście już nie. Na moście nie jest bardziej niebezpiecznie niż na Chełmińskiej. I tu, i tu obowiązuje ograniczenie do 50km/h.

Koniec Kolego, koniec kłótni.
Całe szczęście nie jestem TIR-owcem, a osobówką rowerzystę ominę.
Pisałem tylko z troski o ich samych.
Dziękuję.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska