Wypadek w Buszkowie. Autobus zderzył się z samochodem osobowym. Dwie osoby nie żyją!

Wyrazy współczucia dla rodzin , niech Bóg da was wspiera.

Zapierdalajcie, wypadajcie z zakretow, zabijajcie sie i innych, a pozniej ludzie niech wam palą znicze w 'internetach'.. takie to modne i hardcorowe

Zawsze nasuwają się myśli dlaczego? dlaczego tak młodzi ludzie nie potrzebnie giną ?

co Wam ten zakret przeszkadza?? Albo drzewa wam przeszkadzaja,albo zakrety itd. Ludzie....noga z gazu,bo wariat to i na prostej drodze sie zabije,albo nie wsiadaj za kierownice jak jezdzic nie umiesz!! 

Jedynym rozwiązaniem jest fotoradar. 

W tym miejscu byłby z niego dobry interes.. i drogi z zarobionych pieniążków by były lepsze.. i kilka żyć uratowanych.
szkoda, że najpierw musiał tam niejeden życie stracić.

Też chciałbym dodać coś od siebie. Zgadza się, jest tam ograniczenie do 40 km/h. Kiedy mój znajomy jechał 70 km/h, co też oczywiście było wykroczeniem, to trąbiono na niego, żeby jechał szybciej i wyprzedzali go jak gdyby nigdy nic. A zatem większość wypadków, które tam się dzieją jest z winy kierowców, a nie dlatego, że jest tam zakręt. One są wszędzie, to jest nieuniknione. Jedną z ofiar znałem z widzenia. Szkoda tych młodych żyć. Requiescant in pacem.

Zgadza  się ...jest tam ograniczenie prędkości!!!Mało który kierowca się do niego stosuje,zastanawiam się ile więcej byłoby ofiar gdyby to nie był autobus?Mimo wszystko wyrzay wpółczucia dla rodzin.

A co mają zrobić, wyprostować zakręty? Jak by tam wszyscy stosowali się co do prędkości, która jest na ograniczeniu to wypadków było by o wiele mniej albo i wcale.

Na tym zakręcie było tyle tych wypadków.. i jak nic nie zrobili i tak nic nie zrobią... 

"Żyj szybko, umieraj młodo" Szkoda ich i szkoda, że kierowca nie był bardziej roztropny.....

Może ten rzypadek i przypadek z przed roku, gdzie kolo przychodni wpadli autem na drzewo da do myslenia młodym, ktorzy popisujac sie swoją brawurą zabijają siebie i innych....