Jedna osoba zginęła (59-letni mężczyzna), cztery zostały ranne w wypadku jaki zdarzył się przed godz. 16 w Małkach.
Katarzyna Pankiewicz
(fot. Katarzyna Pankiewicz)
Z informacji jakie udało nam się uzyskać wynika, że jadący vw passatem kierowca holował vw golfa. Z nieznanych dotąd przyczyn holowany golf zjechał na lewy pas ruchu. Uderzył w jadącego opla astrę. W wyniku zderzenia zginął kierowca golfa. - Mężczyzna był reanimowany do czasu przyjazdu karetki. Niestety zmarł - informuje Agnieszka Szczucka, rzecznik policji w Brodnicy.
Cztery osoby jadące astrą zostały ranne.
Ruch na drodze został całkowicie wstrzymany do ok. godz. 17.30. Objazd kierowano w stronę Bobrowa.
Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Jeżeli nie byliście świadkami to skąd możecie wiedzieć co tak naprawdę się tam zdarzyło!! Jedni mają rację kierownica się zblokowała!! i nie wymyślajcie sobie jakichś bajek!!bo to był straszny wypadek znałam tego mężczyznę i tego, który Go holował więc jeśli nie wiecie to nie mówcie bo tylko ploty siejecie!!!(*)
z
znajoma
znałam tego człowieka a ten wypadek był naprawdę straszny (*)
na "15" powinno być więcej ograniczeń a szczególnie w małkach bo tam dochodzi do największej liczby wypadków
w
wulgarr
w chyba coś nie czaicie podczas holowania zablokowała mu się kierownica
J
Jano
Wystarczy popatrzeć na widoczne na zdjęciu koleiny. Stanem drogi w tym miejscu powinien zająć się prokurator panie Okoński!!!
A co tu mają do rzeczy koleiny?
Myślący kierowca widząc koleiny dostosowuje prędkość swego pojazdu do stanu drogi.
Półgłówek za kierownicą nie zważa na stan drogi tylko grzeje "ile fabryka dała" - a po spowodowaniu wypadku ma do wszystkich wokół pretensje (abstrahuję od opisywanego wypadku).
A Prawo o Ruchu Drogowym mówi:
"art. 19 ust 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu."
No ale przepisy są dla leszczy, a nie dla debeściaków - nieprawdaż "miszczu kierownicy"?
m
mieszkaniec gm książki
To jest jasne, przyczyna to duża prędkość podczas holowania ,byłem naocznym swiadkiem takiego wypadku ,holowany fiat wpadł w taki wachlarz i uderzył w drzewo, tu skonczyło sie na obrazeniach kierowcy.
i
iks
Wystarczy popatrzeć na widoczne na zdjęciu koleiny. Stanem drogi w tym miejscu powinien zająć się prokurator panie Okoński!!!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
