Wypadek w Niechorzu. Motocyklista zderzył się z ciężarówką. Zginął na miejscu

Wszystkie osoby poszkodowane do 10.08.1997 r.wstecz proszę o pilny kontakt-tel.725-943-367.Jeśli miałeś w tym czasie wypadek śmiertelny z rodziny ze znajomych,wypadek komunikacyjny,wypadki przy pracy.w drodze do pracy,błąd w sztuce medycznej ,jeśli otrzymałeś odszkodowania możesz starać się o wyższe itd.zadzwoń

tu wypowiadają sie ludzie którzy nie mają pojęcia co się stało i bez pojęcia o ruchu drogowym. WSTYD

W dniu 18.07.2013 o 08:43, użytkownik dróg napisał:

Na zdjęciu wyraźnie widać na którym pasie leży motor. O co kłótnia? Wynika z tego, że nie żyjący już bohater publikacji sam sobie postawił krzyżyk.

sorki ale nie widzicie podwójnej ciągłej i tylko wjazd ma przerywaną

panie rzeczniku prasowy PSP - lekarz z karetki i strażacy reanimowali motocykliste? lekarz sam przyjechał na m-ce zdarzenia, czy może reszta załogi karetki w tym czasie rozsypywała proszek na plamie??

Ale bez przesady, że mu tak dobrze. Nikomu nie jest dobrze umierać, ani motocyklistom, kierowcom czy cyklistom czy komukolwiek. Swoją zaś drogą.. to był motorower. Sama jeździłam takim chinolem i chociaż nie musiałam - zrobiłam sobie kategorię A, żeby nie być kolejną babą-łajzą na kosiarce, zagrażającą sobie i innym. Skutery może i wyglądają jak upierdliwe dla kierowców zabawki - ale życie pokazuje i to drastycznie, że nimi nie są. Popatrzcie, rozejrzyjcie się.. skuterami śmigają albo gimnazjaliści, albo jak ktoś wspominał babcie czy pijaki na wsiach. Rzadko kiedy kierowcą motoroweru jest ktoś, kto tak jak ja, postarał się o stosowne do tego uprawnienia. Skąd gimnazjalista ma znać przepisy ruchu drogowego? Bo o ile skuter można mieć zawsze (z byle marketu za grosze) o tyle przepisów się w sklepie nie kupuje.. i potem mamy takie tragedie.

To skuter ROUTER, a nie żaden motocykl, więc zginął motorowerzysta. Niestety, na skuter w Polsce nie trzeba mieć żadnych uprawnień i faktycznie może nie nazwałbym tego "kozaczeniem" a raczej brakiem znajomości przepisów i wyobraźni. Sam, jako kierowca widzę, jak jeżdżą ludzie na skuterach, najgorzej babcie na wsiach. Kierowcy TIR-ów, też robią co chcą, bo myślą, że duży wszystko może. Takie są niestety realia.

W dniu 17.07.2013 o 11:51, BezLitości napisał:

I bardzo dobrze. Kozaczył i zginął.Dzieki jego nerkom, płucom, przeżują 3 dzieciaki.Pan kierowca ciężoarówki może dokleić sobie jeden przekreślony motor pod lewym lusterkiem. :)

Na zdjęciu jest skuter, ciekawe czy bys tak samo mówił jakby na skuterze jechał Twój syn. Życie jest nieprzewidywalne nie ciesz się z czyjejś smierci bo  to samo może wrócić do Ciebie...

W dniu 17.07.2013 o 11:51, BezLitości napisał:

I bardzo dobrze. Kozaczył i zginął.Dzieki jego nerkom, płucom, przeżują 3 dzieciaki.Pan kierowca ciężoarówki może dokleić sobie jeden przekreślony motor pod lewym lusterkiem. :)

Sądzę że ty raczej i to szybko potrzebujesz wymiany organu.

W dniu 17.07.2013 o 11:51, BezLitości napisał:

I bardzo dobrze. Kozaczył i zginął.Dzieki jego nerkom, płucom, przeżują 3 dzieciaki.Pan kierowca ciężoarówki może dokleić sobie jeden przekreślony motor pod lewym lusterkiem. :)

Koleiny idiot myślący stareotypami...

Przecież na tym zdjęciu jest skuter z Rometu, nie żaden motocykl.

do Bezlitosci: wiesz debilu nie koniecznie mogła to być wina motocyklisty a kierowcy z ciężarówki, jak nie wiesz jak było to morda, dużo ludzi jeździ całe życie motorami a nie mieli nigdy wypadku. Nie każdy co jeździ motorem zaraz musi być dawcą organów, a jak bardzo tak tego pragniesz to skocz komuś przed maske i sam zostań DAWCĄ!!!! Oszołom ...