Przypomnijmy, w nocy z soboty na niedzielę pięciu chełmnian: czterech mężczyzn i dziewczyna w wieku od 20 do 24 lat ucierpiało, gdy audi A4, którym jechali uderzyło w drzewo. Jechali w kierunku Grudziądza. Pasażer, 24-letni Bartosz P., zmarł kilka godzin później.
- Gdyby nie odwaga i szybka pomoc udzielona przez mieszkańców Nowejwsi Chełmińskiej mogliby zginąć wszyscy w aucie, które stanęło w płomieniach - mówi podkom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Dwóch mężczyzn pomogło ewakuować nieprzytomnych z samochodu. Wezwali też strażaków.
23-letni kierowca audi, który opuścił jako pierwszy szpital, trafił do policyjnego aresztu. Policjanci podejrzewali, że kierował pijany a wyniki badań, które dotarły do nich wczoraj - potwierdziły to.
- Mężczyzna miał ponad 1 promila alkoholu - mówi Agnieszka Sobieralska. - Policjanci i prokurator będą jutro wnioskować do sądu o tymczasowy areszt.
W tym roku chełmińscy policjanci odnotowali już siedemnaście wypadków drogowych, w tym pięć ze skutkiem śmiertelnym.
- Kodeks karny przewiduje za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego do trzech lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Sobieralska. - Gdy następstwem jest śmierć innej osoby kara wynosi już osiem lat. Jeżeli kierujący spowodował wypadek będąc w stanie nietrzeźwości kara zostanie zwiększona o połowę górnej granicy. Np. gdyby sąd orzekł osiem lat za wypadek to doda sprawcy jeszcze cztery lata za nietrzeźwość, co łącznie wyniesie dwanaście lat.
Policjanci proszą osoby, które widziały zdarzenie lub sytuację przed wypadkiem, o kontakt z nimi pod nr tel. 997, 112 lub 56 677 42 21.
Czytaj e-wydanie »